Ceny gazu w PGNiG w góre. Podwyżka wynie sie 12,4 proc.
Za gaz od PGNiG trzeba będzie zapłacić jeszcze więcej. Podwyżka została już zaakceptowana przez Urząd Regulacji Energetyki (URE) - ceny wzrosną o ponad 12 proc. Niektórzy będą musieli zapłacić miesięcznie nawet o 20 zł więcej.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Od kiedy będą obowiązywały nowe ceny za gaz
-
Dlaczego, zdaniem PGNiG, podwyżka jest konieczna
-
Kto najbardziej odczuje zmiany taryfy
Droższy gaz od PGNiG. Podwyżka ze zgodą URE
Gaz już teraz plądruje portfele Polaków, a będzie jeszcze drożej. PGNiG Obrót Detaliczny zawnioskował do URE o zmianę ceny już drugi raz w tym roku. Instytucja przychyliła się do argumentacji spółki, co oznacza, że na odbiorców końcowych czeka kolejna podwyżka.
Nowe ceny za gaz będą obowiązywały od 1 sierpnia do 31 grudnia 2021 r. Po pierwszej ingerencji URE ceny wzrosły o 5,6 proc. Tym razem podwyżka wyniesie 12,4 proc.
Skąd ta podwyżka? PGNiG wskazuje, że korekta ceny jest konieczna z uwagi wzrost kosztów gazu na światowych rynkach.
W czerwcu 2020 r. jedna megawatogodzina kosztowała na Towarowej Giełdzie Energii ok. 30 zł. W czerwcu tego roku ceny oscylowały wokół 140 zł w zależności od kontraktu. To podwyżka o ponad 360 proc. w przeciągu zaledwie roku.
Podwyżka nawet o 20 zł miesięcznie
Co decyzja URE oznacza w praktyce? Więcej zapłacą wszyscy, którzy korzystają z gazu od PGNiG OD, choć podwyżka będzie zróżnicowana. Business Insider Polska donosi, że ceny dla tzw. kuchenkowiczów, czyli gospodarstw, które wykorzystują gaz tylko do przygotowania posiłków, wzrosną o 1 zł.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wyższa podwyżka dotknie odbiorców, którzy używają gazu do podgrzewania wody użytkowej. W ich przypadku ceny wzrosną o ok. 7 zł.
Najwięcej zapłacą rodziny, które wykorzystują gaz do ogrzewania domów. Podwyżka wyniesie nawet 20 zł miesięcznie. Oznacza to, że do końca roku za gaz niektórzy zapłacą aż o 100 zł więcej.
Gaz podbija presję inflacyjną
Podwyżka jest niekorzystna nie tylko dla klientów PGNiG OD. Analitycy z PKO BP wskazują, że droższy gaz przekłada się automatycznie na wyższą inflację. Zdaniem ekspertów podwyżka “zwiększa prawdopodobieństwo”, że inflacja pod koniec roku będzie wynosiła 5 proc.
Do tej koncepcji przychylają się również specjaliści z mBanku. Ich zdaniem droższy gaz podbija inflację o przynajmniej 0,1 pkt. proc.
Tymczasem ostatnie dwa miesiące już i tak mocno nadwyrężyły portfele Polaków. Według wyliczeń GUS inflacja wynosiła w czerwcu 4,4 proc. To niewiele mniej niż w maju (4,7 proc.), kiedy ceny rosły najszybciej od dekady.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl