Ważne zmiany w aptekach, farmaceuta wyda lek za darmo. Pacjenci mogą odetchnąć z ulgą
Z tym problemem mierzyło się wielu Polaków. W teorii pacjenci, w określonych przypadkach, mogli liczyć na pełne dofinansowanie do zakupu leków. Ale, jak zawsze, jest jeden haczyk, który do tej pory sprawiał, że często i tak musieliśmy zapłacić za swoje zakupy w aptece. Teraz mała zmiana znacząco ułatwi życiem kupującym, zwłaszcza seniorom.
W aptece już nie potrzebujesz portfela. Ale są warunki
Produkty medyczne, zwłaszcza te przyjmowane regularnie, potrafią być poważnym obciążeniem dla domowego budżetu. Z tego powodu warto pamiętać o uldze, która przysługuje dwóm grupom pacjentów. Seniorzy od 65. roku życia mogą nabyć część leków za darmo lub znacznie taniej, a od września 2023 roku z przywileju mogą korzystać także dzieci i młodzież, jeśli nie ukończyli 18 lat.
Za które leki nie trzeba płacić? Jeszcze do niedawna przed wizytą w aptece musieliśmy pamiętać o ważnym szczególe dotyczącym recepty. Bez tego musieliśmy zapłacić pełną cenę lub wyjść z pustymi rękami.
Nie pralka, ani lodówka. To urządzenie jest największym "pożeraczem prądu" Do 31 marca i ani dnia dłużej. Właściciele nieruchomości muszą to zgłosićKoniec z bieganiem do lekarza. Kod na recepcie nie będzie już problemem
Na jakie leki przysługuje dofinansowanie? Aby nie wydać niepotrzebnie pieniędzy, musimy spełnić określone warunki. Przede wszystkim: lek musi być przepisany na receptę. Już od lutego dużym ułatwieniem dla pacjentów jest fakt, że zalecenie na darmowe leki może wystawić każdy lekarz, nie tylko ten mający kontrakt z NFZ, jak to miało miejsce wcześniej.
Kolejnym koniecznym wymaganiem jest odpowiedni kod na recepcie. Aby farmaceuta mógł wydać lek za darmo, na dokumencie muszą znaleźć się odpowiednie litery. A tych często brakowało. Co możemy zrobić w takiej sytuacji? Nadchodzą ważne zmiany.
Ministerstwo Zdrowia ułatwi życie pacjentom. Te leki dostaniesz za darmo
Kod na darmowy lek to tylko jedna lub dwie litery, ale bez nich mogliśmy zapomnieć o uldze. W przypadku seniorów na recepcie powinien widnieć kod “S”, a w przypadku dzieci: “DZ”. Jeśli lekarz z jakiegoś powodu zapomniał umieścić go na recepcie, musieliśmy zapłacić za lek lub wrócić do przychodni. Dzięki projektowi rozporządzenia, który przygotował resort zdrowia, błąd będzie mógł naprawić farmaceuta.
Efektem tego będzie, że świadczeniobiorca zrealizuje receptę wykazującą ww. niekompletność, bezpłatnie w aptece ogólnodostępnej albo punkcie aptecznym (po uzupełnieniu tej recepty w aptece), bez konieczności ewentualnego korygowania recepty przez osobę, która ją wystawiła. Oznacza to brak konieczności dodatkowych wizyt u świadczeniodawcy – napisano w ocenie skutków regulacji.
Zmiany obejmą aż 14 milionów osób, którym przysługuje dofinansowanie do leków. Pełny wykaz wyrobów medycznych możemy znaleźć na stronie gov.pl. Prawo do bezpłatnych leków przysługuje w sytuacji, gdy spełnimy jednocześnie trzy warunki:
- pacjent ma ukończone 65 lat lub poniżej 18 lat;
- lek znajduje się w wykazie „D1” lub ,,D2” refundowanych leków, środków spożywczych specjalnego przeznaczenia żywieniowego oraz wyrobów medycznych w załączniku do obwieszczenia ministra zdrowia;
- pacjenci mają rozpoznane schorzenie, które jest zgodne z zakresem wskazań objętych refundacją.
Na liście znajdziemy m.in. leki: antyhistaminowe, hipoglikemizujące, hormonalne, immunostymulujące, immunosupresyjne, okulistyczne, przeciwbakteryjne, przeciwgrzybicze, przeciwwirusowe, przeciwbólowe, przeciwzakaźne, przeciwdrgawkowe, stosowane w chorobach dróg oddechowych, nadciśnieniu tętniczym, chorobach urologicznych czy chorobach układu pokarmowego, a także szczepionki.
