Ceny paliw. Analitycy nie przewidują gwałtownych wzrostów
Ceny paliw w przyszłym tygodniu nie będą zawzięcie szybować w górę. Kierowcy mogą być na razie spokojni o swoje portfele.
Z tego artykułu dowiesz się:
W jaki sposób kształtują się ceny paliw
Dlaczego nie będzie podwyżek cen paliw
Ceny paliw stabilne
Na ceny paliw na stacjach benzynowych są uzależnione od aktualnej sytuacji ropy na rynkach międzynarodowych. Dr Jakub Bogucki i Grzegorz Maziak z epetrol.pl informują, że obecnie cena za baryłkę ropy wynosi 72 dolary.
Za obecną cenę jest poniekąd odpowiedzialna pandemia koronawirusa, bowiem obecnie na świecie ścierają się dwa nastroje. Pierwszy jest optymistyczny, ponieważ Europa i USA powoli pokonują COVID-19, natomiast drugi pesymistyczny, bo wysoki poziom zachorowań wciąż utrzymuje się w Indiach.
Ropa na giełdzie w Nowym Jorku wynosiła 70,13 dol., czyli niżej o 0,23 proc. Ropa Brent na giełdzie w Londynie wyceniona została na 72,36 dol. za baryłkę, a zatem niżej o 0,21 proc. - poinformowała PAP.
Ceny paliw nie zaskoczą kierowców
Ceny ropy na rynku międzynarodowym znajdują odzwierciedlenie na stacjach benzynowych w Polsce. Jak podkreślają analitycy e-petrol.pl, na razie polscy kierowcy nie mają powodu do obaw.
Średnia cena benzyny 98-oktanowej wyniesie 5,56-5,67 zł/l, natomiast Pb95 będzie kosztować 5,25-5,36 zł/l. Za olej napędowy zapłacimy 5,17-5,28 zł/l, natomiast za autogaz LPG za 2,34-2,39 zł/l. Uśrednione ceny mają obowiązywać od 14 do 20 czerwca.
Jest to jedna z najbardziej optymistycznych wiadomości dla polskich kierowców. Dotychczas ceny paliw ciągle rosły.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]