Koniec chwilówek. Rząd pozbywa się firm pożyczkowych z rynku
Chwilówki już niebawem jedynie jako wspomnienie? To bardzo możliwe, biorąc pod uwagę to, co stało się we wtorek. Rząd przyjął bowiem w ubiegłym tygodniu projekt zwany "ustawą antylichwiarską". We wtorek jednak wprowadzono do niego poprawki, które sprawić mają, że biznes pożyczkowy stanie się po prostu nieopłacalny.
Kiedy bowiem bierze się chwilówki na 14, 30 czy 60 dni, trudno firmie zarobić na odsetkach od zaciągniętego długu. Dlatego też firmy pożyczkowe zarabiają na kosztach pozaodsetkowych, jak na przykład ubezpieczeniu czy opłatach administracyjnych. Limit tych kosztów dotąd wynosił 55% wartości pożyczki w skali roku, a w przyjętym tydzień temu projekcie mowa była o 45%. Nagle jednak we wtorek przyjęto autopoprawkę, która limit zbija aż do 20%.
Chwilówki znikną z rynku
Jak tłumaczy Agnieszka Wachnika w rozmowie z Gazetą Prawną, prezes Fundacji Rozwoju Rynku Finansowego, rząd do likwidacji sektora firm proponujących chwilówki wykorzystał fakt, iż te różnią się od banków i SKOK-ów tym, że nie mogą przyjmować depozytów. Już teraz biznes jest średnioopłacalny, a po wejściu w życie nowego prawa stanie się po prostu niewarty świeczki.
Tym sposobem w ekstraordynaryjnym trybie rząd chce zlikwidować całą polską branżę pożyczkową. Bo biznes pożyczkowy nie może przyjmować depozytów tak jak banki czy SKOK-i. Koszt pozyskania kapitału i koszty obsługi pożyczek są zaś na tyle wysokie, że osiągnięcie zysku z tej działalności będzie zwyczajnie niemożliwe. Obecnie na jednej pożyczce przedsiębiorca zarabia średnio 70 zł - komentuje Wachnicka.
By zmiany weszły w życie, musi zatwierdzić je parlament oraz podpisać prezydent. Wówczas dopiero ma dojść do likwidacji tego sektora rynku. Prezes Polskiego Związku Instytucji Pożyczkowych, Jarosław Ryba, twierdzi, że to "koniec wszelkich pożyczek pozabankowych". Przeczy temu jednak Ministerstwo Sprawiedliwości i tego typu komentarze uważa za przesadzone. Rocznie Polacy spłacają firmom pożyczkowym 3 mld złotych, a sam Vivus, jedna z najpopularniejszych firm świadczących chwilówki miał w 2017 roku 95 mln złotych zysku netto.