Cisza wyborcza. Wysokie kary za złamanie przepisów
Już 15 października Polacy zdecydują, która partia będzie rządziła w Polsce przez następne cztery lata. Czasu nie zostało wiele, a politycy walczą o głosy niezdecydowanych wyborców. Należy jednak pamiętać, że w czasie trwania wyborów będzie obowiązywać cisza wyborcza, za złamanie której przewidziano surowe kary.
Cisza wyborcza 2023
Cisza wyborcza to okres, w którym obowiązują specjalne zasady mające na celu zapewnienie uczciwości i przejrzystości wyborów . Chodzi o to, żeby przez określony czas przed oddaniem głosu, wyborcy mieli zapewniony spokój, który umożliwi im racjonalne i obiektywne podjęcie decyzji .
Cisza wyborcza rozpocznie się o północy w sobotę 14 października, a skończy w niedzielę 15 października o godz. 21.
Czego nie wolno robić?
W tym czasie zabrania się prowadzenia agitacji wyborczej, zwoływania zgromadzeń, organizowania pochodów i manifestacji. Nie wolno również wygłaszać przemówień i rozpowszechniać materiałów wyborczych . Należy mieć na uwadze, że dotyczy to również Internetu , gdzie w dzisiejszych czasach wiele osób wyraża swoje poglądy polityczne. W tym czasie nie można też pokazywać się z hasłami czy symbolami , które mogą być kojarzone z politykiem lub partią.
- Poprzez polajkowanie wpisu na facebooku czy twitterze czynimy go widocznym dla większej grupy osób, a więc łamiemy ciszę wyborczą - wyjaśnia cytowany przez serwis prawo.pl dr Maciej Kawecki, dziekan Wyższej Szkoły Bankowej w Warszawie i prezes zarządu Instytutu Lema.
Wykroczenie czy przestępstwo - w obu przypadkach kary są ogromne
Państwowa Komisja Wyborcza wyjaśnia, że złamanie zakazu agitacji w okresie ciszy wyborczej stanowi wykroczenie za które można dostać od 20 do 5 tys. złotych grzywny . Co więcej, ujawnianie wyników sondaży, zachowań wyborczych czy prognozowanych rezultatów wyborów traktowane jest jako przestępstwo , za które grozi od 500 tys. do nawet 1 mln złotych kary .
PKW przypomina, że wszelkie przypadki łamania ciszy wyborczej należy zgłaszać Policji .
- Ocena, czy w danym przypadku doszło do naruszenia tych zakazów, nie będzie należała do Państwowej Komisji Wyborczej, lecz do organów ścigania i sądów - podkreśla PKW na swojej stronie.
Więcej pieniędzy na Fundusz Kościelny. Rząd zaplanował rekordową kwotę.
Jak Polacy łamią ciszę wyborczą?
Serwis wp.pl informował, że przed wyborami parlamentarnymi w 2019 r. wielokrotnie łamano ciszę wyborczą.
- Na Mazowszu pewien mężczyzna nakleił plakat wyborczy na baner innego z kandydatów , czym naruszył przepisy. Z kolei w Wielkopolsce 35-latek zerwał 13 plakatów wyborczych . Policja wystawiła mu za to mandat na 150 zł - czytamy na portalu.