Co dalej ze stopami procentowymi w Polsce? RPP podjęła decyzję
Niższe stopy procentowe już w listopadzie? Decyzja Rady Polityki Pieniężnej rozwiewa wątpliwości. Wiadomo już, czy poziom utrzyma się po raz kolejny, a ekonomiści szacują przyszłość inflacji. Eksperci wciąż jednak czekają na czwartkową konferencję prezesa NBP, Adama Glapińskiego.
Znamy decyzję RPP. 14 miesięcy stania w miejscu?
Po raz ostatni Rada Polityki Pieniężnej zdecydowała o obniżce stóp procentowych ponad rok temu — w październiki 2023 roku. Była to jednocześnie ostatnia zmiana w tym zakresie, nic więc dziwnego, że eksperci wyczekują kolejnych decyzji. Jednak zgodnie z prognozami, w listopadzie główna stopa procentowa NBP pozostanie bez zmian, na poziomie 5,75% w skali roku.
Podobnie prezentuje się sprawa stopy lombardowej (6,25%), depozytowej (5,25%), redyskontowej weksli (5,80%) oraz dyskonotwej weksli (5,85%). Listopad ma być zatem 14 miesiącem stabilnych stóp Narodowego Banku Polskiego. A co planuje RPP na początek przyszłego roku? Możemy spodziewać się obniżek?
W listopadzie bez zmian. Kiedy inflacja zacznie spadać?
W piątek mają zostać zaprezentowane szczegóły w sprawie głównych założeń NBP, obejmujących inflację CPI i PKB na lata 2024-2026. Z tej okazji warto przypomnieć, że ekonomiści jeszcze przed ogłoszeniem decyzji RPP zapowiadali, że powinno obyć się bez istotniejszych zmian. Taka sytuacja to efekt ostrożności RPP, spowodowanej wzmocnioną przez wygaszenie tarcz inflacją. Nie bez znaczenia pozostaje również brak decyzji rządu w zakresie przyszłych cen regulowanych.
Nadal nie znamy decyzji rządu w sprawie cen energii w 2025 r., więc projekcja zapewne ponownie założy wygaśnięcie tarcz osłonowych z końcem br. W efekcie, trajektorie PKB i inflacji nie powinny się według nas znacząco różnić od tych z lipca — poinformowali ekonomiści Santander Banku Polska, cytowani przez Business Insider.
Nieco innego zdania są eksperci PKO Banku Polskiego. Ich zdaniem utrzymanie maksymalnej ceny energii elektrycznej jest bardzo prawdopodobne, a co za tym idzie również obniżenie inflacji względem podstawowych założeń projekcji. Według obu scenariuszy ekonomiści przewidują szczyt inflacji na I kwartał 2025 roku. W 2026 powrót do celu inflacyjnego miałby stać się realny.
Eksperci czekają na głos prezesa NBP
Do konferencji Adama Glapińskiego zostało niewiele czasu — ta została zaplanowana na godzinę 15, w czwartek. Czego możemy się po niej spodziewać? Zdaniem ekspertów ING, najbardziej naglącą kwestią pozostaje gorsza od przewidywanej polityka fiskalna i nowelizacja budżetu. Liczą również na określenie stanowiska Narodowego Banku Polskiego na słabe dane o sprzedaży detalicznej, odnotowane we wrześniu.
W naszej ocenie w znaczącym stopniu słaby wynik był związany z czynnikami jednorazowymi, co nie zmienia faktu, że warunkach spowalniającego wzrostu płac i rosnącej inflacji, potencjał zakupowy gospodarstw domowych obniżył się z uwagi na sytuację dochodową — dodają ekonomiści.