Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Handel > Co się dzieje z cenami ryb na święta? Klienci będą zaskoczeni
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 25.11.2024 16:45

Co się dzieje z cenami ryb na święta? Klienci będą zaskoczeni

śledź, święta
canva/Vladimir Mironov

Święta zbliżają się wielkimi krokami, a Polacy zaczynają myśleć o listach składników do wigilijnych potraw. Ryby, które od zawsze gościły na stołach, mogą w tym roku przynieść zaskoczenie. Zwłaszcza w kwestii cen za kilogram. Co dokładnie się zmieniło i jak może to wpłynąć to na świąteczne przygotowania?

Śledź — skromny, ale nie tani król stołu

Święta coraz bliżej, a wraz z nimi dylematy związane z wigilijnym menu. Śledź, choć nie tak wystawny jak karp, jest jednym z ulubionych dodatków do świątecznych potraw. Jednak w tym roku jego cena może wielu zaskoczyć.

W sklepach rybnych pojawiają się różnorodne oferty, od solonych filetów po wykwintne kompozycje z dodatkami. Prosty śledź solony to koszt 15,69 zł za kilogram, ale ceny mogą szybować w górę. Rolmopsy w occie czy matiasy znajdziemy już za 18,99 zł/kg, a bardziej wyrafinowane propozycje, takie jak śledzie z żurawiną czy w pomidorach, kosztują nawet 30 zł/kg. Czy te ceny odstraszą klientów?

1800 zł miesięcznie przed emeryturą. Wiemy, komu przysługuje świadczenie Poczta Polska w głębokim kryzysie, padły oskarżenia. Masowe strajki coraz bliżej

Moskaliki za prawie trzy dychy? Klienci przecierają oczy ze zdumienia

Rybne zakupy przestają być zwykłym obowiązkiem — coraz częściej budzą zdziwienie. „Moskaliki mnie zaskoczyły. Chcieli za kilogram prawie trzy dyszki” — relacjonuje jedna z klientek dla Faktu. Ceny gotowych produktów potrafią jednak szokować jeszcze bardziej. Gotowe śledzie w oleju z cebulką mogą kosztować aż 59 zł za pół kilograma, co oznacza, że kilogram wynosi prawie 120 zł.

Tymczasem świeże karpie, choć tradycyjnie uznawane za symbol świąt, również nie są tanie. W jednym ze sklepów kilogram filetów kosztuje aż 63 zł, podczas gdy tuszki dorsza wyceniono na 49 zł/kg. Na tym tle śledzie wydają się bardziej przystępne, ale wciąż są dalekie od dawnych, „skromnych” cen.

Alternatywy dla klasyki: czy Polacy zmienią świąteczne przyzwyczajenia?

Nie ma wątpliwości, że drożejące śledzie to dla wielu Polaków powód do rozważenia tańszych alternatyw. Wigilijne tradycje pozostają silne, ale zmieniająca się sytuacja ekonomiczna zmusza do szukania oszczędności. Może zamiast gotowych produktów wybór padnie na solone filety, które wymagają jedynie odsolenia w domowym zaciszu?

„Wszystko zależy od zasolenia ryby. Moczenie może potrwać kilka, a nawet kilkanaście godzin” — podpowiadają specjaliści w rozmowie z Faktem. To sposób, by zaoszczędzić i zachować tradycyjny smak. Jednak nie każdy znajdzie na to czas.

Rynkowe trendy pokazują, że coraz więcej osób sięga po śledzie w bardziej wyszukanej formie. W cenie są produkty premium, które kuszą wyjątkowym smakiem, choć ich cena bywa zaporowa. Przykładem mogą być śledzie w buraczkach za 48 zł/kg czy filety w oleju po 26 zł za 400 g.

Rybne ceny wywołują gorące dyskusje, a klienci zastanawiają się, czy w tym roku śledź i karp zdominują stoły, czy może znajdą się dla nich alternatywy. Bez względu na wybór, jedno jest pewne — smak i tradycja pozostają w centrum świątecznych przygotowań. Ale czy będą równie dostępne jak dawniej?

Zobacz także:

Smutna prawda o Black Friday. Jeden błąd i zostaną na święta z długami

Nie bierz tego do auta, nie wyrzucaj do kosza. Wydano pilne ostrzeżenie