Converse robi buty z zupełnie innych materiałów. Możesz się mocno zdziwić
Converse stawia na ekologię
Amerykańska firma Converse swoje pierwsze buty zaprezentowała ponad 100 lat temu. Chuck Taylor, ojciec sukcesu Converse nie przypuszczał, że buty do koszówki na długie lata zagoszczą jako trend w modzie. W ostatnich czasach firma stawia na ekologię prezentując buty zrobione w 40 proc. z materiałów pochodzących z recyklingu. Projekt tworzony był przez stuosobowy zespół w Bostonie - podaje Puls Biznesu.
- Mając czas, zasoby i odrobinę innowacji, możemy zrobić but z niemal wszystkiego. Kiedy otwierasz lekko przysłonę, zdajesz sobie sprawę, że wyrzucone wokół nas materiały wcale nie są odpadami, ale nowym materiałem źródłowym do tego, co zrobimy następnie - powiedział Brandon Avery, wiceprezes Converse ds. innowacji. Firma płócienną cholewkę zastąpiła przez mieszankę wytworzoną z przetworzonego poliestru i poprzemysłowych skrawków materiałowych, a podeszwa została zrobiona z pianki Crater.
Converse będzie bardziej eko
Converse już w swoich poprzednich projektach postawił na ekologię i recykling. Jak przypomina Puls Biznesu, rok temu na rynku pojawiła się kolekcja Converse Renew, której modele wyprodukowane były w stu procentach z recyklingu. Zdaniem magazynu "Sneaker Freaker" trend wyznaczany przez Converse napędza miłośników zakupów w stylu vintage.
Converse wymyślił także akcję "City Forests", w ramach której w kilkunastu miastach na świecie namalowane zostały murale pochłaniające zanieczyszczenia. Jeden z nich pojawił się w Warszawie przy stacji Metro Politechnika. - Do ich wykonania wykorzystane zostały farby fotokatalityczne, a ich składnikiem aktywnym jest dwutlenek tytanu, który powoduje, że wszelkie szkodliwe związki w powietrzu zamieniane są w bezpieczne azotany i węglany. Jak zapewniają twórcy inicjatywy, takie murale to równowartość zasadzenia globalnie 3000 drzew - wyjaśniła dziennikowi Julia Gugniewicz z NowyMarketing.pl.