Coraz większe napięcie między Pragą a Moskwą. Czesi zwracają się prośbą do NATO
Na linii Praga - Moskwa kipi do tego stopnia, że Czechy oczekują interwencji NATO w tej sprawie. Ogniskiem zapalnym w sprawie było wydalenie rosyjskich dyplomatów z Czech. Rosja odpowiedziała tym samym zagraniem. Przeciąganie sznurka czy poważne działania?
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie są szczegóły związane z wydaleniem dyplomatów z Czech
-
Czemu Rosja odpowiedziała w ten sam sposób
-
O co zwróciły się Czechy do NATO
-
Jakie działania podjęła UE
Wydalenie dyplomatów przyczółkiem zapalnym
Czechy zdecydowały się na wydalenie osiemnastu rosyjskich dyplomatów ze względu na uzasadnione podejrzenia, że oficerowie rosyjskiego wywiadów wojskowego GRU brali udział w eksplozji amunicji w Czechach w 2014 r. Oznacza to koniec prokremlowskiego działania czeskich władz, które skłaniały się m.in.: do rosyjskiej szczepionki Sputnik.
Jan Hamáczek, szef tamtejszej dyplomacji poinformował, że Czechy znalazły się w podobnej sytuacji, co Wielka Brytania w 2018 r. podczas próby otrucia w Salisbury. Wydaleni dyplomaci dostali 48 godzin na opuszczenie terytorium Czech.
Działania Rosjan zostały okrzyknięte prawdziwym aktem agresji. Generał Petr Pavel, szef czeskiego sztabu generalnego powiedział, że gdyby podejrzenia wobec Rosjan się potwierdziły, to można mówić o ataku terrorystycznym.
Anonimowy dyplomata cytowany przez Deutsche Welle powiedział, że Praga chyba zdecydowała się na zamknięcie swoich placówek dyplomatycznych w Rosji. Na reakcję Moskwy nie trzeba było długo czekać - wydalono dwudziestu czeskich dyplomatów.
Wydalenie dyplomatów, interwencja NATO i gorąca atmosfera
Działania Rosji nie stanowią żadnego zaskoczenia, bowiem są odpowiedzią na działanie czeskich władz. Rosja oskarżyła czeskie władze o podejmowanie wrogich kroków, których prowodyrami mogą być Stany Zjednoczone. Decyzję Czech poparło polskie MSZ, USA i Wielka Brytania.
Jednakże to nie koniec dyplomatycznego przeciągania sznurka - Czechy zwróciły się z prośbą o zwołanie Rady Północnoatlantyckiej - informuje portal defence24.pl. Czechy zwróciły się także z prośbą o ustosunkowanie się NATO do kwestii wydalenia dyplomatów.
Warto wspomnieć że Rada Północnoatlantycka jest najwyższym organem NATO. W wydawanych przez siebie decyzjach uzasadnia kroki podjęte przez Sojusz. Jej wsparcie dla Czech byłoby nieocenione w obecnej sytuacji.
Wsparcie i solidarność z Czechami w sprawie wydalenia rosyjskich dyplomatów mieli wyrazić także ministrowie Unii Europejskiej. Tymczasem Josep Borrell, Wysoki Przedstawiciel UE ds. zagranicznych i bezpieczeństwa stwierdził, że Czechy nie zwróciły się do Wspólnoty o podjęcie skoordynowanych działań w związku z wydaleniem dyplomatów.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl
