Czarne chmury nad szefem NIK. Marian Banaś zagrożony
Prokuratura złożyła w Sejmie kolejny wniosek o uchylenie immunitetu prezesa Najwyższej Izby Kontroli. Marianowi Banasiowi postawiono aż piętnaście zarzutów. Dwa z nich są nowe i dotyczą nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych i nadużycia uprawnień. Przypomnijmy, że pierwszy z wniosków utknął w Sejmie zarządzanym przez Elżbietę Witek z PiS.
Nowe zarzuty dla Mariana Banasia
Prawo i Sprawiedliwość nie zdecydowało się poddać wniosku o uchylenie immunitetu Mariana Banasia pod głosowanie, przez co ostatecznie trafił on do zamrażarki ówczesnej marszałek Sejmu Elżbiety Witek. Co za tym idzie, prezes NIK nie usłyszał wówczas prokuratorskich zarzutów, a jego problemy ciągną się już od pięciu lat.
Nowy wniosek, który zawiera już nie trzynaście, a piętnaście zarzutów, właśnie trafił z Prokuratury Krajowej do prokuratora generalnego Adama Bodnara.
Szykują się podwyżki dla tysięcy emerytów. Padły konkretne kwotyNowe zarzuty wobec prezesa NIK
Pierwszy z nowych zarzutów do Mariana Banasia — jak poinformował prokurator Łukasz Łapczyński, rzecznik Prokuratury Krajowej — dotyczy "zaniżania podatku VAT co najmniej w wysokości 105 tys. zł za dochody z dzierżawy kamienicy położonej w Krakowie, najmu dwóch lokali mieszkalnych w Warszawie oraz mieszkania w Krakowie".
ZOBACZ TAKŻE: Fatalne wieści dla kierowców, ceny paliw znacząco pójdą w górę. Eksperci nie mają wątpliwości
Drugi z zarzutów dotyczy nadużywania uprawnień. Zdaniem prokuratorów, gdy wybuchł skandal z kamienicą należącą do Mariana Banasia, w której Dawid O. miał wynajmować pokoje na godziny, prezes NIK miał wysłać podwładną do Urzędu Skarbowego, by wymusiła na szefowej KAS Magdalenie Rzeczkowskiej zawieszenie kontroli.
Marian Banaś się broni
Marian Banaś od dawna twierdzi, że wnioski składane w Sejmie przez prokuraturę są próbą manipulacji danymi w celu dyskredytację jego dobrego imienia i autorytetu NIK.
Jest to kolejny przykład, jak próbuje się zmusić Prezesa NIK do niepublikowania raportu o bezpieczeństwie paliwowym państwa oraz raportu dotyczącego zakupu środków ochrony w pandemii Covid-19 (maseczki, odzież ochronna, respiratory), których dokonały spółki skarbu państwa — odpowiedział na pytania "Rzeczpospolitej" Marcin Marjański, p.o. rzecznika prasowego Najwyższej Izby Kontroli.
Źródło: "Rzeczpospolita"