Czekasz na kuriera, a do twoich drzwi zapuka robot. Automat dowozi już Polakom jedzenie
Po ulicach Warszawy jeździ robot dostarczający jedzenie. Trwają testy nowej metody realizacji zamówień na dowóz.
Nietuzinkowy pomysł na dostawę
Malutki automat, który ma usprawnić dostarczanie zamówień na niewielkich dystansach, został wypuszczony do testów w okolicach warszawskiego Śródmieścia. Dostał na imię Mateusz i rozpoczął właśnie pierwsze testy. Za pomysłem stoi lider dostaw jedzenia — Pyszne.pl. Robota skonstruowała polska firma Delivery Couple. W testach bierze na razie udział tylko jedna restauracja — to mieszcząca się na warszawskim Śródmieściu indyjska knajpa Mandala Express.
Pyszne.pl działa na polskim rynku od 2010 roku, kiedy to Piotr Czajkowski i Arkadiusz Krupicz założyli platformę do zamawiania jedzenia online. Po 13 latach działalności spółka postanowiła wejść w robotyzację, podaje dailyweb.pl. Wprowadzenie krótkodystansowego robota jest podyktowane potrzebą wsparcia ludzkich kurierów w godzinach szczytu. Pyszne.pl zachęca konsumentów do testowania nowego sposobu dostawy i dzielenia się swoimi odczuciami.
Ciężka praca robota
Mały automacik czeka, aż restauracja przygotuje zamówienie i umieści je w specjalnej przegrodzie. Po odebraniu jedzenia z lokalu robot wysyła do oczekującego klienta wiadomość SMS z informacją, że właśnie do niego wyrusza. Przez większość czasu robocik sam decyduje, jaką trasę wybierze, dzięki wbudowanemu zaawansowanemu systemowi sztucznej inteligencji. Jeśli jednak trafi na jakąś krytyczną sytuację, poprosi o pomoc operatora, podaje dailyweb.pl.
Robot Mateusz. Fot. Pyszne.pl
Mateusz jest przystosowany do radzenia sobie ze zróżnicowaną infrastrukturą miejską. Dzięki SI i odpowiedniej konstrukcji krawężniki czy nierówne chodniki nie stanowią dla robota przeszkody. Zdalny operator może wspierać robota na przykład podczas przejeżdżania przez ruchliwe przejścia dla pieszych, donoszą wirtualnemedia.pl. Gdy robot dotrze na miejsce odbioru zamówienia, dzwoni do klienta. W ten sposób informuje go, że czeka przed budynkiem z dostawą. Robot dostarcza jedzenie na dystansie do 3 km od lokalu.
Bezpieczeństwo zautomatyzowanych dostaw
System dostarczania jedzenia za pomocą automatu jest przemyślany tak, aby osoba postronna nie mogła wyjąć z robocika zamówienia. G dy Mateusz dotrze pod dom klienta, wysyła mu SMS z linkiem potrzebnym do otworzenia pojemnika na jedzenie , podaje gsmonline.pl. Ponadto robot Delivery Couple ma wbudowany system ogrzewania oraz czujniki temperatury. Dzięki temu zabiegowi dostarczone jedzenie ma dotrzeć ciepłe. Z informacji wynika, że Mateusz jest także wyposażony w konstrukcję chroniącą zamówienie przed przewróceniem się czy rozlaniem. Robot radzi sobie z jazdą po chodnikach i ścieżkach rowerowych, a na jednym ładowaniu potrafi pracować przez cały dzień. W sytuacjach niebezpiecznych, np. gdy nie jest pewny, jak pokonać przeszkodę szuka innej trasy, a jeżeli nie może jej znaleźć — prosi o pomoc zdalnego operatora.
Testy robota dostawczego potrwają do połowy maja.