Czternasta emerytura 2025. Coraz więcej seniorów bez prawa do świadczenia
Nowy rok oznacza nową wysokość emerytury, a także dodatków do podstawowego świadczenia. Już w marcu ZUS wypłaci kwoty po waloryzacji, a niedługo potem na konta seniorów trafi 13. emerytura. W drugiej połowie roku nastąpi natomiast wypłata czternastki, ale nie wszyscy dostaną pieniądze. Kto w 2025 utraci prawo do świadczenia?
Koniec z 14. emeryturą? Dodatek tylko dla wybranych
Wraz z początkiem 2025 roku Polacy doczekali się kolejnej podwyżki płacy minimalnej. Nieco dłużej, bo do marca, na zwiększenie wypłat poczekają emeryci. Obecne prognozy zakładają, że tegoroczna waloryzacja wyniesie 5,82 proc. Oznacza to wzrost nie tylko podstawowego świadczenia, ale również 13. i 14. emerytury, która zostanie wypłacona w wysokości minimalnej emerytury, wraz z kwietniowym i, prawdopodobnie, wrześniowym świadczeniem.
Jest jednak pewien haczyk — próg wypłat nie podlega waloryzacji. Wielu seniorów utraci prawo do dodatku, jeśli rząd nie zdecyduje się na zmianę przepisów.
Tyle wyniesie 14. emerytura w 2025 roku
Standardowo czternastka wypłacana jest w wysokości emerytury minimalnej. W ubiegłym roku dodatek wyniósł 1780,96 zł brutto, natomiast w 2025 będzie to najprawdopodobniej 1884,61 zł. Jednak tylko część beneficjentów otrzyma dodatek w pełnej kwocie — dotyczy to jedynie osób, które nie przekroczą progu 2900 zł emerytury. Jest to limit wprowadzony “na sztywno” w ustawie o 14. emeryturze. W efekcie co roku kolejni seniorzy tracą prawo do tego dodatku, ponieważ powyżej tego limitu jest on pomniejszany zgodnie z zasadą “złotówka za złotówkę”.
Eksperci alarmują, by jak najszybciej zmienić przepisy pod tym kątem, bowiem aktualnie doprowadzą one do likwidacji czternastki z braku osób upoważnionych. Obecnie jednak rząd nie przewiduje nowelizacji w tym zakresie, a efekt “samopomniejszania” pozostaje obecny w ustawie.
Ten limit 2900 zł jest grubo poniżej aktualnej wysokości przeciętnej emerytury (3,5 tys. zł brutto), więc podział na emerytów ze świadczeniami do 2 tys. 900 zł i powyżej tej kwoty, to nie jest podział na biednych i bogatych emerytów. Ten limit nic nie wskazuje — podkreślał w ubiegłym roku dr Tomasz Lasocki z Politechniki Warszawskiej w rozmowie z Faktem.
Seniorzy bez prawa do czternastki
Wysokość dodatku w postaci 14. emerytury nie jest jeszcze pewna, jednak wstępne wyliczenia pozwalają przewidzieć, na jakie pieniądze mogą liczyć seniorzy. Niestety, wiele osób, które jeszcze w ubiegłym roku skorzystało z dodatku, w tym roku nie dostanie już ani złotówki. Wynika to bezpośrednio z wyższej emerytury podstawowej, ale nie dla wszystkich będzie to dostateczne pocieszenie. Osoby, którym ZUS wypłaca 2900 zł emerytury lub mniej, otrzymają czternastkę w maksymalnej kwocie. A na ile mogą liczyć pozostali?
W przypadku obecnej emerytury w wysokości 1700 zł brutto (1547 zł netto), po waloryzacji Zakład Ubezpieczeń Społecznych wypłaci nam 1637,04 zł “na rękę”, a 14. emerytura wyniesie 1573 zł. Jeśli natomiast, przykładowo, obecnie otrzymujemy 2000 zł emerytury (1820 zł netto), od marca ZUS będzie nam wypłacać 1925,92 zł i 1535 zł w ramach czternastki. Do 4 tys. złotych możemy jeszcze liczyć na 435,24 zł z 14. emerytury (3643,85 zł świadczenia od marca). Natomiast przy obecnej emeryturze 4,5 tys. złotych po waloryzacji nie otrzymamy już dodatku.