Czternasta emerytura będzie na stałe. Seniorów może czekać niespodzianka
Projekt ustawy o czternastej emeryturze ma trafić pod obrady rządu jeszcze w marcu. Choć dodatkowe świadczenie będzie wypłacane na takich samych zasadach, jak w poprzednich latach, to nowością jest plan, by nie było sztywnego terminu wypłaty tzw. czternastki. Co roku datę miałby wskazywać minister do spraw zabezpieczenia społecznego.
W najbliższych tygodniach odbędzie się głosowanie
W styczniu premier Mateusz Morawiecki obiecał seniorom, że czternasta emerytura zostanie zagwarantowana ustawą. Teraz zapowiedzi mają realnie się spełnić, bo projekt trafi pod głosowanie rządu już w ciągu najbliższych tygodni.
W tym roku wysokość świadczenia wyniesie 1588 zł brutto
, czy tyle, ile minimalna emerytura. Seniorzy, których miesięczne świadczenia przekraczają 2,9 tys. zł brutto, otrzymają czternastkę w niższej wysokości, zgodnie z zasadą złotówka za złotówkę.
Nie będzie sztywnego terminu wypłaty
Wypłata czternastych emerytur ma nastąpić na przełomie sierpnia i września. Wiele wskazuje na to, że świadczenia te nie będą zwolnione z podatku. Marlena Maląg, szefowa resortu rodziny zapowiedziała, że w przepisach znajdzie się zapis dotyczący terminu wypłat. Co roku jego ustalenie byłoby w gestii ministra do spraw zabezpieczenia społecznego.
Tego rodzaju zapis pozwoli wypłacać świadczenie w najbardziej odpowiednim momencie.
Bo przypomnijmy, że czternasta emerytura trafia do osób, które mają najniższe świadczenia
—
wyjaśniła minister Marlena Maląg na antenie Polsat News.
Co to oznacza w praktyce?
Brak sztywnego terminu wypłaty czternastek nie jest w opinii dra Tomasza Lasockiego, eksperta z Wydziału Prawa i Administracji UW dobrym pomysłem. Emeryci, którzy z czternastek finansują większe wydatki np. zakup lodówki czy rehabilitację, teraz nie będą wiedzieli, kiedy dostaną pieniądze — wyjaśnia Lasocki na łamach „ Faktu ” .
Ekspert dodaje, że lepszym rozwiązaniem byłoby doliczanie pewnej kwoty do emerytury zamiast jednorazowej wypłaty czternastego świadczenia.