Czy na L4 można iść na cmentarz? W jednym przypadku będzie to sporo kosztować
Czy w czasie obowiązywania zwolnienia lekarskiego możemy pójść na cmentarz? Odpowiedź nie jest tak oczywista, jak mogłoby się wydawać. Wszystko zależy bowiem od indywidualnej sytuacji pacjenta i typu zwolnienia, które wystawił nam lekarz. W jaki sposób możemy sprawdzić, czy wolno nam wyjść z domu? Pomyłka będzie nas słono kosztować.
Wszystkich Świętych. Czy L4 przeszkodzi w odwiedzeniu grobów?
Początek listopada to dla części Europejczyków czas kultu pamięci o zmarłych. To również czas jesiennych przeziębień, dlatego może się zdarzyć, że 1 listopada przebywamy już na zwolnieniu lekarskim. W takiej sytuacji można zastanawiać się, czy mimo L4 możemy pójść na cmentarz: i są na to pytania przynajmniej dwie odpowiedzi.
W niektórych przypadkach nic nie stoi na przeszkodzie. Uważać powinny jednak osoby na tzw. “leżącym” L4. Co to oznacza i jak poznać, w której grupie się znajdujemy?
Zobacz też: Oszustwo “na zmarłego”. Tak przestępcy żerują na rodzinach w żałobie
Galerie handlowe świecą pustkami. Dlatego Polacy przestali kupowaćCo to jest “leżące” L4? Jak je rozpoznać?
Zależnie od stanu zdrowia pacjenta, lekarz może wybierać między różnymi typami L4. Podstawowym czynnikiem jest, czy wyjście z domu może negatywnie wpłynąć na nasz powrót do zdrowia. W takiej sytuacji na naszym zwolnieniu będzie widnieć kod 1 — oznacza to, że powinniśmy zostać w domu. Jeśli jednak otrzymaliśmy L4 z kodem 2, czyli zwolnienie “chodzące”, prawdopodobnie nic nie stoi na przeszkodzie, by wybrać się na groby. Powinniśmy jednak w pierwszej kolejności myśleć o naszym zdrowiu i samemu zastanowić się, czy wyjście z domu nie zaszkodzi naszemu zdrowiu.
Co grozi za nieprawidłowe korzystanie z L4?
Niestety, takich przypadków w Polsce nie brakuje. W ubiegłym roku firma Conperio, specjalizująca się w zarządzaniu nieobecnościami w pracy spowodowanymi chorobą, przeprowadziła 30 tys. kontroli. Aż ⅓ pracowników nieprawidłowo korzystała ze zwolnienia lekarskiego. Co to oznacza?
Polacy często wykorzystują okres L4, by pozałatwiać swoje prywatne sprawy. W tym czasie wiele osób prowadzi własną działalność zarobkową, wyjeżdża na wakacje lub robi remont mieszkania. W takiej sytuacji narażamy się przede wszystkim na utratę świadczenia z ZUS. Jeśli pieniądze już do nas trafiły, będziemy musieli zwrócić całą kwotę. Jeśli Zakład do tej pory nie wypłacił świadczenia, wcale nie otrzymamy pieniędzy. W tym segmencie pojawią się w przyszłości zmiany. Nie przegap: Rewolucja w zwolnieniach lekarskich: urzędnicy przestaną straszyć na L4. Co i kiedy się zmieni?