BiznesINFO.pl Polska i Świat Czy Polska powinna rozwijać energetykę jądrową? Kontrowersji coraz więcej
Wikimedia Commons Raimond Spekking CC4.0

Czy Polska powinna rozwijać energetykę jądrową? Kontrowersji coraz więcej

6 stycznia 2021
Autor tekstu: Konrad Karpiuk

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jakie są argumenty za energią atomową

  • Jakie argumenty mają przeciwnicy atomu

  • Co na ten temat sądzą eksperci

Czy Polska powinna rozwijać energetykę jądrową? Obie strony mają swoje argumenty

Na temat tego, czy Polska powinna rozwijać energetykę jądrową, trwa obecnie ważna debata. Przeciwnicy takiego rozwiązania postulują, aby nakierować model energetyczny w stronę odnawialnych źródeł energii, takich jak elektrownie wiatrowe, słoneczne i spalanie biomasy z upraw. Na razie jednak nic nie wskazuje na to, aby ich głosy mogły coś wskórać.

Rząd stwierdził, że Polska powinna rozwijać energetykę jądrową i potwierdził postawienie elektrowni atomowej . Warto jednak zaznaczyć, że budowa rozpocznie się w 2026 roku , a do tego czasu może się zmienić władza. Dlatego mimo podpisanej decyzji, dyskusja jeszcze się nie zakończyła.

Argumenty za elektrownią atomową w Polsce

Zwolennicy atomu wskazują na wiele zalet postulowanego przez nich rozwiązania. Wśród nich jest choćby bezpieczeństwo energetyczne , które jest dużo większe niż w przypadku odnawialnych źródeł energii (OZE), tak bardzo zależnych od kapryśnej pogody. Dlatego eksperci proponują zastosowanie modelu mieszanego , tzn. wykorzystanie zarówno OZE, oraz atomu ze stopniowym zmniejszaniem wykorzystania węgla.

- One [odnawialne źródła energii - dop. red.] mają ograniczony zasięg. Do 2030 r. powinny zapewnić nam 20% zapotrzebowania energetycznego, natomiast by sprostać wyzwaniom przyszłości i byśmy produkowali tyle energii elektrycznej, ile będzie potrzeba, musimy postawić na jakieś pewne źródło. Źródło systemowe, które pracuje cały rok, a nie tylko w jakiś określonych przedziałach czasu - mówi w wywiadzie dla inżynieria.com prof. dr hab. Grażyna Zakrzewska-Kołtuniewicz z Instytutu Chemii i Techniki Jądrowej w Warszawie, prezes Polskiego Towarzystwa Nukleonicznego.

Ekspertka wskazuje również, że choć początkowe koszty takiej inwestycji są wysokie, to później zwraca się ona w postaci taniej energii elektrycznej. Jednocześnie paliwo jądrowe zapewnia wysoką efektywność, a jego udział w produkcji jest dużo mniejszy niż udział węgla i gazu w tradycyjnych elektrowniach. Elektrownia atomowa ma mniejszy wpływ na środowisko, a i wykorzystanie uranu nie będzie dużym problemem w skali lat.

- Uran to surowiec rozproszony po całym świecie, z dominującym udziałem krajów OECD. Co więcej, wbrew obiegowym opiniom kopalne zasoby uranu starczą na setki lat, a w przyszłości pozyskiwanie uranu rozpuszczonego w wodzie oceanicznej oraz technologie reaktorów czwartej generacji wykorzystujących pluton spowodują, że będzie to paliwo praktycznie niewyczerpalne w perspektywie tysięcy lat - mówił dla Forbes dr hab. inż. Jerzy Cetnar z wydziału Energetyki i Paliw, Katedra Energetyki Jądrowej Akademii Górniczo-Hutniczej.

Istotnym problemem jest również kwestia składowania odpadów radioaktywnych . Jak jednak zaznacza autor bloga popularnonaukowego "To tylko teoria", technologia jądrowa wciąż się rozwija i już teraz mówi się o elektrowniach, które będą wykorzystywać własne odpady do ponownego zużycia energii.

Pozostaje jeszcze kwestia potencjalnego bezpieczeństwa. Przeciwnicy atomu na pytanie, czy Polska powinna rozwijać energetykę jądrową, wskazują katastrofę w Czarnobylu czy w Fukushimie. Jednak jak twierdzi prof. dr hab. Zakrzewska, w Europie jest wiele działających elektrowni atomowych, które również w razie wypadku mogą doprowadzić do katastrofy, którą odczujemy w Polsce. Zapewnia jednak, że dzisiejsze elektrownie są bezpieczne, a te, w których dochodziło do awarii miały stare reaktory, które nie były tak dobrze chronione jak współczesne konstrukcje.

Argumenty przeciwko atomowi

Przeciwnicy atomu również mają mocne argumenty w dyskusji na temat tego, czy Polska powinna inwestować w energię jądrową. Przypominają fatalne skutki katastrofy w Czarnobylu, czy Fukushimie. Awarie w elektrowniach jądrowych powodują zniszczenia na ogromną skalę, ponadto przez dziesiątki lat trzeba usuwać ich negatywne efekty. Wielu ekologów nie podziela też optymizmu dotyczącego rozwoju technologii w składowaniu odpadów radioaktywnych.

- Odnawialne źródła energii nie dają też negatywnych skutków ubocznych. Cały łańcuch produkcji paliwa nuklearnego jest zagrożeniem dla przyszłych pokoleń, a rozwiązań dotyczących unieszkodliwiania i składowania odpadów promieniotwórczych brak do dzisiaj - zauważa w rozmowie z Forbes, Wojciech Stępniewski, kierownik projektu Klimat i energia, WWF Polska.

Przeciwnicy atomu wskazują również, że elektrownie jądrowe byłyby łakomym kąskiem dla terrorystów, którzy jednym atakiem mogliby wywołać gigantyczne szkody. Choć Polska obecnie nie ma obecnie problemów z terroryzmem, to nie można wykluczyć, że sytuacja zmieni się w najbliższych latach.

Obserwuj nas w
autor
Konrad Karpiuk

Redaktor Biznesinfo. Najchętniej pisze na tematy polityczne, społeczne i związane z kierowcami. Były redaktor portalu "Świat na Kołach". Absolwent Socjologii na Uniwersytecie Warszawskim. Hobbystycznie zajmuję się muzyką i starymi samochodami, głównie krajowej produkcji.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat