Czy warto inwestować oszczędności w dolary. Najnowsze prognozy analityków
W ostatnich tygodniach dolar jest wyjątkowo silny. Wszystkie inne najważniejsze waluty odnotowały spore spadki względem dolara.
Kurs dolara (USD) względem euro (EUR) wystrzelił.
Najnowsze dane nie wskazują na to, aby kurs dolara miał się osłabić w najbliższym czasie.
Jak czytamy w serwisie cinkciarz.pl- agresywna walka Rezerwy Federalnej z inflacją rozkręca bessę na światowych giełdach, napędza wyprzedaż na rynku obligacji skarbowych i jest fundamentem siły dolara. Tworzy jednocześnie warunki rynkowe, w których inwestorzy stronią od ryzykownych inwestycji, m.in. na rynkach wschodzących.
Fed pozostanie niewzruszony rynkowymi turbulencjami czy spadkami cen nieruchomości. Decydenci są świadomi, że bez schłodzenia rynku pracy, stłumienie inflacji nie będzie możliwe i prędzej zbyt mocno zacieśnią politykę, niż przedwcześnie złagodzą jej kurs.
„Dolar korzysta na polityce Fed jako bezpieczna waluta i fundament systemu finansowego jest beneficjentem ucieczki inwestorów od akcji i obligacji. Sprzyja mu także wiodąca pozycja USA pod względem wydobycia ropy i gazu. To, co jest mocną stroną dolara, stanowi o słabości euro i złotego. Kurs EUR/USD w obliczu widma kryzysu energetycznego i ryzyka głębokiej recesji w Europie powinien do końca roku pozostać poniżej parytetu” – mówi Bartosz Sawicki, ekspert z cinkciarz.pl
Ekspert dodaje, że w rezultacie, nawet w czwartym kwartale – w umiarkowanie optymistycznym scenariuszu – wciąż będziemy płacić za dolara zapewne więcej niż 4,75 zł. Na razie zdecydowanie bardziej prawdopodobne jest śrubowanie przez USD historycznych rekordów z września.