Danuta Holecka dostaje więcej niż prezydent. TVP płaci prezenterom gigantyczne stawki
Danuta Holecka, naczelna gwiazda TVP otrzymuje horrendalnie wysokie wynagrodzenie. Okazuje się, że na sowite wynagrodzenie mogą liczyć także inni prezenterzy "Wiadomości" TVP i jakby tego było mało, niektórzy zarabiają więcej niż prezydent.
Z tego artykułu dowiesz się:
Ile zarabiają czołowe gwiazdy TVP
Od czego zależą zarobki w telewizji
Ile zarabia prezydent
Danuta Holecka królową TVP
Nie ulega wątpliwości, że TVP budzi w polskim społeczeństwie skrajne emocje - jedni oglądają z zapartym tchem, inni nienawidzą, a jeszcze inni - zwłaszcza studenci - muszą oglądać ze względu na pracę naukową. Ciekawsze niż treści prezentowane w TVP są tylko informacje dotyczące zarobków tamtejszych prezenterów.
Do mediów co jakiś czas przedostają się informacje o zarobkach dziennikarzy TVP. Nietrudno się domyśleć, że na największe kwoty mogą liczyć prezenterzy "Wiadomości", bowiem to oni noszą najcięższe i największe brzemię powierzone im przez obecną władzę.
Ze sprawozdania finansowego TVP, na które powołuje się Onet wynika, że korespondenci zagraniczni stacji mogą liczyć na średnie zarobki rzędu 17 tys. zł miesięcznie. Pozostali dziennikarze inkasują od 7 tys. zł do 12 tys. zł.
Okazuje się, że TVP nie zatrudnia ludzi "na etacie", a na umowie cywilnoprawnej. Z informacji "Dziennika Gazety Prawnej", że w oparciu o tę formę zatrudnienia pracować miała Danuta Holecka inkasując średnio ok. 40 tys. zł "na rękę", Michał Adamczyk z podobnymi zarobkami oraz Krzysztof Ziemiec z wynikiem 33 tys. zł netto.
Do drugorzędnych gwiazd TVP, ale wciąż znanych zaliczani są także Adrian Klarenbach i Michał Rachoń. Dziennikarze mogą liczyć na zarobki wahające się na poziomie 24-30 tys. zł i etaty w pracy. Warto wspomnieć, że Adrian Klarenbach znany jest z programów porannych oraz wieczornego "Minęła 20-sta".
TVP płaci swoim gwiazdom krocie
Prawdopodobnie aktualne kwoty dotyczące zarobków są jeszcze wyższe niż przed kilkoma laty, ale wątpliwości nie ulega jeden fakt - TVP płaci swoim dziennikarzom krocie. Juliusz Braun, członek Rady Mediów Narodowych i były prezes TVP, w rozmowie z "DGP" powiedział, że "znanym dziennikarzom płaci się sporo".
Przyrównał wówczas dziennikarstwo telewizyjne do piłki nożnej, gdzie najznamienitsza śmietanka zarabia setki milionów. Choć w TVP płacą gorzej niż na boisku, Juliusz Braun nie ma wątpliwości - wysoko opłacana gwiazda ma jedno zadanie: przyciągnąć widza przed ekran telewizora.
I to Danucie Holeckiej, czy Michałowi Adamczykowi udaje się świetnie. Z wielu badań wynika, że to właśnie "Wiadomości" są najchętniej oglądanym programem informacyjnym w Polsce. Jednocześnie poprzez "dopompowywanie" pieniędzy w telewizję publiczną, ta przez kilka lat poczyniła niesamowity skok programowy i aktualnie oferuje widzom bogatą ilość audycji.
Zarobki w TVP wyższe niż w Pałacu Prezydenckim
Na takie zarobki, jakie są w TVP, nie może liczyć prezydent Polski, Andrzej Duda, który na wieść o wynagrodzeniu Adama Glapińskiego, prezesa NBP, stwierdził, że mu zazdrości. Uposażenie prezydenta jest co roku waloryzowane, ale nie są to ogromne podwyżki, które zależą m.in.: od wskaźnika inflacji.
Jak informuje Radio Zet, prezydent otrzymuje wynagrodzenie zasadnicze w wysokości 12 525,94 zł brutto oraz dodatek funkcyjny w wysokości 5 368,26 zł i dodatek za wysługę lat - 2 505,19 zł. Łącznie jest to 20 399,39 zł brutto.
Warto wspomnieć o tym, że Sejm przyjął nowelizację ustawy o uposażeniu osób publicznych, z której zapisów wynika, że prezydentowi RP przysługuje wynagrodzenie w wysokości 1,3-krotności uposażenia sędziego Sądu Najwyższego. Zatem prezydent po podwyżkach może liczyć na prawie 26 tys. zł wynagrodzenia. Wciąż to jednak znacznie mniej niż prezenterzy głównego wydania serwisu informacyjnego TVP.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na [email protected]