Na rynku fuzji i przejęć doszło do przewrotu. Winny przede wszystkim jeden czynnik
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jak wyglądał rynek fuzji i przejęć w trakcie pandemii
-
Jakie nastroje panują wśród dyrektorów firm
-
Dlaczego fuzje mogą być kluczowe w odbudowie gospodarki
Deloitte ocenia rynek fuzji. Koronawirus pozostawił swój ślad
Deloitte wykonało badania rynku, które uwzględniło w raporcie "M&A; emerges from quarantine". Jak wynika z analiz, sporo przejęć i fuzji odnotowano w branży telekomunikacyjnej, mediach i technologicznej. Transakcje w tym segmencie rynkowym w okresie od czerwca do października wyceniono na 488 mld dolarów.
Jak informuje Puls Biznesu, pomiędzy czerwcem, a październikiem odnotowano 321 fuzji i przejęć o wartości od 500 mld dolarów do 1 mld dolarów. Zawarto także 276 transakcji o wartości od 1 do 5 mld dolarów 69 transakcji wartych od 5 do nawet 100 mld dolarów. W powyższym okresie było aż 84 proc. transakcji więcej niż w pierwszych pięciu miesiącach 2020 roku.
- W ostatnich miesiącach widzieliśmy nie tylko tradycyjne fuzje i przejęcia oparte na konsolidacji, ale także rzadko dotąd spotykane działania. Chodzi tu o umowy międzysektorowe, wspólne inwestowanie z funduszami private equity, czy przełomowe transakcje mające na celu nabycie innowacyjnych i zrównoważonych technologii - mówiła dla Pulsu Biznesu Agnieszka Zielińska z Deloitte.
Mimo kryzysu, wielu dyrektorów firm jest pewnych swego
Deloitte zbadało także 1500 dyrektorów finansowych spółek z 17 państw. Zapytano ich o strategie na przyszły rok, oraz jakie czynniki będą miały na nie wpływ. Aż 83 proc. stwierdziło, że jest pewnych finansowo swojej firmy. Ten sam odsetek wskazał, że poczynił oszczędności na 2021 roku. Jak podaje Puls Biznesu takie deklaracje składali głównie przedstawiciele sektora finansowego, motoryzacyjnego i usług profesjonalnych.
Badanie Deloitte wskazuje również, że 80 proc. badanych ma możliwość realizacji transakcji fuzji i przejęć. Respondenci są gotowi także do przejęć wewnątrz firm i transformacji. 73 proc. stwierdziło, że w razie potrzeby może się ratować kredytem na dobrych warunkach. Taki sam odsetek ocenił, że zaliczy spory rozwój w 2021 roku.
Różne taktyki na 2021 rok. Odbudowa po pandemii może być kluczowa dla wielu firm
Deloitte wskazuje również na pewne niepokoje. 40 proc. badanych oceniło, że w 2021 roku nie uda się jeszcze wyjść z kredytu. Również niemal połowa respondentów stwierdziła, że obecne regulacje nie ułatwiają dopinania transakcji. Zmianie uległy również taktyki rozwojowe w firmach - 59 proc. dyrektorów deklaruje taktyki ekspansywne, 44 proc. defensywne.
- Firmy, które kryzys dotknął najbardziej, skupiły się na przetrwaniu i priorytetowo potraktowały środki ochronne mające na celu utrzymanie wartości poprzez szybką sprzedaż aktywów czy restrukturyzację portfela [...] chodzi o uzupełnianie luk w portfelu, napędzanie zrównoważonego rozwoju, budowanie stabilnego łańcucha dostaw czy pozyskiwanie innowacyjnych zasobów, aby zaistnieć w nowych branżach - mówi cytowana przez PB Julia Patorska, liderka zespołu analiz ekonomicznych w Deloitte.
Z kolei lider Programu CFO w Deloitte, Paweł Spławski twierdzi, że fuzje i przejęcia będą kluczowe w trakcie powrotu gospodarki do działania po pandemicznej zapaści . Rynek może się zmieniać bardzo dynamicznie, co będzie wymagać od przedsiębiorców wyjątkowej uwagi.
- Żeby móc sprawnie funkcjonować w nowej normalności, firmy muszą na nowo zdefiniować swoją działalność. Przedsiębiorstwa mają dziś bardzo trudne zadanie. Funkcjonując w obliczu zwiększonej niepewności, muszą uważnie śledzić rynek i dostrzegać nowe możliwości rozwoju poprzez fuzje i przejęcia - mówił Spławski.
Jak wskazuje PB powołując się na badanie, ze względu na pandemię koronawirusa zmienił się również sposób przeprowadzania transakcji. Teraz zamiast długich negocjacji w salach konferencyjnych, wykorzystuje się metody cyfrowe.