Dezinflacja? Bez przesady. Szczera opinia członkini Rady Polityki Pieniężnej
Średnia inflacja w 2022 roku wyniosła 14,3 proc. Prognozy na ten rok wskazują na ok. 12 proc. wynik. “Dezinflacja” jest zatem hasłem nieco przereklamowanym - tak wynika z wypowiedzi Joanny Tyrowicz, członkini Rady Polityki Pieniężnej.
Według Tyrowicz cytowanej przez portal money.pl, że na miesięczną inflację coraz większy wpływ mają ceny regulowane . Z tego powodu rośnie rola inflacji bazowej, która w większym stopniu ukazuje kształtowanie się cen w gospodarce.
Dezinflacji nie będzie
Ma również z tego wynikać zła wiadomość na ten rok. Inflacja bazowa ma być w dryfie poziomym . O dezinflacji można zatem zapomnieć .
Jak wyjaśniła Joanna Tyrowicz w wypowiedzi przytoczonej przez money.pl, efekt bazowy będzie miał ogromne znaczenie . Ma to być powrót cen do poziomu sprzed wzrostu inflacji.
Wg przykładu Tyrowicz, cena produktu w 2021 roku wynosiła 100 złotych, w 2022 wzrosła do 150, a w 2023 obniżyła do 120. Efektem bazowym będzie zatem powrót do ceny 100 złotych - czyli dezinflacja .
Członkini RPP: efekt bazowy jest kluczowy
Jednakże, jak zauważyła członkini RPP, zakup takiej samej ilości produktu przy powrocie do ceny wyjściowej będzie możliwy jedynie przy wzroście siły nabywczej o kolejne 20 proc . Jeżeli tak się nie stanie, będzie to oznaczać zubożenie społeczeństwa.
Jednocześnie w wypowiedzi cytowanej przez money.pl Tyrowicz zauważyła, że gospodarka ma ogromny wpływ na rynek pracy w Polsce . W perspektywie dwóch lat jest zatem trudno przewidzieć zachowania płac, bezrobocia i zatrudnienia.