Dostaniesz sms od ministerstwa, a to będą oszuści. Chodzi o nabór do wojska
Gazeta.pl informuje o oszustach, którzy podszywają się pod Ministerstwo Obrony Narodowej. W rzeczywistości wojsko nie prowadzi rekrutacji ochotników.
Fałszywe sms-y
Ministerstwo Obrony Narodowej ostrzega przed oszustami, którzy rozsyłają SMS-y zapraszające do udziału w naborze do Litewsko-Polsko-Ukraińskiej Brygady.
39-latek stracił kilkanaście tysięcy złotych. Oszuści podali się za pracowników bankuTreść wiadomości
Serwis podaje, że SMS-y, w których oszuści podszywają się pod MON, trafiły między innymi do słuchaczy RMF FM. ”MON zaprasza ochotników do służby w Litewsko-Polsko-Ukraińskim Korpusie. Wszyscy chętni mogą składać wnioski drogą elektroniczną na adres [email protected]”.
Samochód dostaniesz w paczce, a potem sam go złożysz. Innowacyjny projekt Szwedów.
To oszuści
Namiar podany w wiadomości jest prawdziwy, jednakże jednostka nie prowadzi obecnie żadnej rekrutacji. Gazeta.pl podkreśla, że Rzecznik Brygady, Ołeksandr Mołodsow, zaprzeczył jakoby do korpusu trwała obecnie jakakolwiek rekrutacja. Resort opublikował już komunikat, w którym wyjaśnia całą sytuację i zaleca korzystanie ze sprawdzonych i wiarygodnych źródeł informacji.
Kto się podszywa pod MON?
Nie wiadomo kto podszywa się pod Ministerstwo Obrony Narodowej, ani jaki ma w tym cel. Portal niebezpiecznik.pl zauważa, że może to być “podkładka” pod propagandowe treści, które już niedługo mogą pojawić się w rosyjskich mediach. „Tamtejsze państwowe telewizje i gazety często cytują różne zagraniczne wydarzenia, celowo wypaczając ich sens. Teraz mogą np. zacząć pokazywać prawdziwe wpisy Polaków, którzy poinformowali dziś o otrzymaniu powyższych wiadomości na swoim Twitterze” - podkreśla serwis.