Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Zastrzeżenie dowodu mocno problematyczne, a ich kradzież i późniejsze wyłudzenia nagminne
Przemysław Terlecki
Przemysław Terlecki 16.07.2019 02:00

Zastrzeżenie dowodu mocno problematyczne, a ich kradzież i późniejsze wyłudzenia nagminne

biznes-info-640x433
Biznesinfo.pl

Dowód osobisty to najbardziej podstawowy dokument w polskim życiu publicznym. Mała karta z absolutnie elementarnymi danymi na temat danego obywatela często jest potrzebna do ważniejszych spraw, jak te w urzędach, bankach, a czasami całkiem prozaicznych, jak chociażby w postaci zabezpieczenia w różnych wypożyczalniach. Nie brak jednak takich, którzy za pomocą skradzionych dowodów osobistych, nie próbowaliby wejść w posiadanie ogromnych pieniędzy na drodze oszustwa.

Jak podaje Money.pl, tylko jednego dnia średnio udaje się udaremnić aż 14 prób wyłudzenia pieniędzy przez oszustów na skradziony dowód. Wartość pieniędzy, którą udaje się uratować, wynosi niemalże 1 mln złotych. Oczywiście dowód osobisty można zastrzec, choć procedura ta wcale nie jest taka prosta, jak można by sądzić. W piątek weszła w życie ustawa, która ma ograniczyć możliwość fałszowania dokumentów. Choć to oczywiście dobry krok w stronę ochrony naszych danych i pieniędzy, praktyka pokazuje, że wciąż proces zastrzegania dowodu nie przebiega tak sprawnie, jak powinien.

Dowód osobisty - zastrzeżenie jak sztafeta

Money.pl przypomina, że nie ma jednego miejsca, gdzie można zastrzec dowód i mieć sprawę z głowy. Żeby mieć całkowitą pewność, że nasze dane nie posłużą do wyłudzenia pieniędzy, a my później nie będziemy zobowiązani do spłacania ogromnych długów, należy udać się w trzy miejsca, po których odwiedzeniu będziemy mieli pewność, że nasz dowód został zastrzeżony. Te miejsca to kolejno policja, urząd miejski oraz bank.

To czy sztafeta nam się uda, zależy w takim wypadku od wielu czynników. Jeśli mamy weekend lub święto, nie dobijemy się do urzędu. Sprawę może jednak załatwić profil zaufany. Podobnie zresztą jest w przypadku kontaktu z bankami, które także w weekendy nie działają. Wówczas trzeba próbować sprawę załatwiać przez infolinię, a może ułatwić ją nasz paszport - o ile taki posiadamy. Zdecydowanie jednak najłatwiej załatwić wszelkie formalności na policji, której placówki czynne są cały czas.

Jednakże zastrzeżenie dowodu w banku nie gwarantuje nam, że oszuści nie będą próbowali wziąć pożyczki na nasze nazwisko w jednej z 400 firm świadczących usługi pożyczkowe. Money.pl przypomina, że istnieje jednak system "Bezpieczny PESEL", który może pomóc ograniczyć liczbę pożyczkodawców skłonnych przyjąć nasz skradziony dowód jako podstawę do wydania pożyczki.

Wyłudzają na potęgę

Dane z systemu "dokumenty zastrzeżone" przedstawiają, jak wielka jest skala procederu pobierania pieniędzy na skradzione dowody osobiste. Jak wynika z danych przedstawionych w tym systemie, dziennie udaremnia się średnio 14 prób wyłudzenia, w sumie na kwotę 900 tys. złotych. Rocznie to średnio około 325 mln złotych. Zaś największa jednorazowa próba wyłudzenia kredytu w ciągu ostatniego roku opiewała na 20 mln złotych.