BiznesINFO.pl Polska i Świat Drogo, drożej, najdrożej. Nie tylko nad morzem ceny sięgają zenitu
EAST NEWS

Drogo, drożej, najdrożej. Nie tylko nad morzem ceny sięgają zenitu

22 czerwca 2021
Autor tekstu: Redakcja BiznesInfo

Drożyzna ma szansę zostać słowem roku w Polsce. Odczuwamy ją na każdym kroku, robiąc zakupy w marketach, na bazarach, a także widząc rachunki w restauracjach. I choć w dobie kryzysu nie ma się co temu szczególnie dziwić, to widząc taki rachunek jak ten z Krupówek i tak można przecierać oczy ze zdumienia.

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Ile za obiad dla 1 osoby zapłacił na Krupówkach pan Paweł

  • Czy wszędzie w Zakopanem jest tak drogo

  • Co radzi lokalny znawca Zakopanego

Drożyzna nie tylko nad Bałtykiem

Paragony grozy w Polsce stały się już wręcz legendarne. Internet zgrabnie demaskuje galopującą inflację i kryzys wywołany pandemią.

Płacimy więcej za wszystko, a najlepszym dowodem są właśnie koszmarnie wysokie rachunki wystawiane w knajpach. Niemal codziennie internauci dzielą się swoimi doświadczeniami z wyjazdów i pokazują zdjęcia coraz to wyższych kwot na paragonach.

Choć za symboliczny dom paragonów grozy uchodzą kurorty nad Bałtykiem, to nie oznacza, że gdzie indziej nie zapłacimy więcej. Na łamach “Gazety Wyborczej” ukazał się materiał traktujący właśnie o cenach na Krupówkach i w Zakopanem.

Czytelnik “GW” przesłał swój paragon z knajpy, gdzie cena bije popularną rybę z frytkami i surówką nad morzem. Okazuje się, że za obiad dla jednej osoby w restauracji na Krupówkach pan Paweł zapłacił 83 złote.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zakopane to nie tylko Krupówki

Warto jednak pamiętać, że Krupówki to symbol tego miasta i największa turystyczna atrakcja “Zakopca”. Nie należy zatem bardzo się dziwić, że ceny stoją tam na takim poziomie.

Nie jest też tak, że w każdej knajpie położonej w turystycznym zagłębiu Zakopanego zapłacimy aż tyle. Warto jednak być gotowym na większy wydatek podczas pobytu w tak obleganym miejscu jak Zakopane.

Wybierając knajpy położone trochę dalej od centrum miasta możemy już spokojnie znaleźć obiad w przedziale cenowym 20-40 zł. Tymoteusz Mróz z lokalnej organizacji turystycznej Made in Zakopane ma radę dla wszystkich, którzy planują wyjazd do Zakopanego. Warto trzymać się z dala od Krupówek. Ekspert przekonuje, że to, co tam się dzieje, nie oddaje w ogóle klimatu stolicy Polskich Tatr.

- Warto oderwać się od Krupówek, bo tam klienci nie znajdą autentyczności, oryginalnych smaków czy ludzi z pasją. Takie miejsca znajdują się w innych rejonach miasta – tłumaczy na łamach “GW” Mróz.

Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl

Obserwuj nas w
autor
Redakcja BiznesInfo

Redakcja BiznesInfo

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: Dariusz.dziduch@iberion.pl
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat