Duże zmiany w wynagrodzeniach. Ile może zabrać komornik w 2024 roku?
Wielu z nas nie rozumie niektórych, a może nawet wielu dziedzin z zakresu prawa. I nic dziwnego! Przepisy potrafią być naprawdę skomplikowane, a te dotyczące działań komornika i pobierania przez niego pieniędzy z wypłaty dłużnika, wcale nie stanowią wyjątku. A nadchodzą kolejne zmiany, a z nimi kolejne pytania.
Od 1 stycznia rośnie kwota wolna od zajęcia
To, ile może zabrać komornik, w większości sytuacji zależy jednak od tego, ile wynosi minimalna krajowa, a tak się składa, że od nowego roku stawka ta znów idzie w górę, do 4242 zł brutto. Zasadniczo komornik powinien zabrać z wypłaty dłużnika tyle, by kwota pozostała na koncie była równa pensji minimalnej. Kiedy więc rośnie wypłata minimalna, rośnie też kwota wolna od zajęcia. W praktyce oznacza to także, że jeśli zarabiamy minimalną, komornik nie może nam zabrać żadnej części wypłaty.
Ile tak naprawdę komornik może zabrać z wypłaty?
Niestety, odpowiedź nie jest prosta, wszystko zależy bowiem od konkretnej sytuacji. Inaczej wygląda sytuacja studenta, inaczej osoby zatrudnionej na umowę o pracę, a jeszcze inaczej dłużnika z tytułu alimentów.
W tym ostatnim przypadku komornik może zabrać aż 60% wypłaty, bez względu na to, ile ona wynosi, natomiast kiedy zadłużenie wyniknęło z innych przyczyn, a dłużnik zarabia dwukrotność kwoty minimalnej, komornik może zająć 50%.
Najgorzej prezentuje się sytuacja osób pracujących na umowy zlecenie i umowy o dzieło, ponieważ ich wypłaty komornik może zająć w całości.
Co z pracującymi studentami?
Osoby poniżej 26. roku życia stanowią wyjątek od tej ostatniej reguły. W ich przypadku, nawet kiedy nie są zatrudnione na umowę o pracę, wciąż obowiązuje kwota wolna od zajęcia, w wysokości płacy minimalnej. Dodatkowo w przypadku studentów i uczniów kwota netto = brutto.
źródło: interia BIZNES
