Dzwoni z numeru stacjonarnego, podszywa się pod DPD lub OLX. Wiele osób już straciło pieniądze
Uwaga, do Polaków wydzwania oszust, który podszywa się pod popularne firmy. Skutki rozmowy z tą osobą mogą być opłakane. Wiele osób zgłasza, że zostały oszukane na tysiące złotych. Lepiej natychmiast zablokować dzwoniącego i zgłosić próbę wyłudzenia.
Numer stacjonarny wciąż darzony zaufaniem
Kontaktowanie się poprzez telefon stacjonarny wciąż wzbudza w wielu Polakach spore zaufanie, ponieważ kojarzy się z dzwonieniem z prawdziwej firmy. A o tym, że telefony stacjonarne wciąż są w nich popularne, świadczy choćby fakt, że nadal duży procent przedsiębiorstw i placówek, takich jak banki, hotele czy szeroko rozumiany sektor publiczny korzysta z takiej możliwości kontaktu. Tak wynika m.in. z badania Urzędu Komunikacji Elektronicznej z 2021 r., gdzie przeczytać można, że na tamten moment było to niemal 30 proc. punktów w Polsce. Poza tym w 2022 r. z usług głosowych w sieci stacjonarnej korzystało wciąż 2,43 mln abonentów.
Nic więc dziwnego, że pojawiają się oszuści, którzy wykorzystują fakt, że telefony tego typu wciąż kojarzone są z przedsiębiorstwami. Przestępcy, oprócz wyłudzania danych osobowych dzięki podszywaniu się pod różne urzędy i usługodawców, nie wahają się także wykorzystać podatności wielu osób na przekazywanie pieniędzy. Posługują się w tym celu “legendami” o niedopłatach, oczekujących rachunkach, czekającym produkcie, etc. W ten sposób, np. za pośrednictwem kodów BLIK, dochodzi niestety do perfidnych kradzieży.
Opłaty za Facebooka i Instagrama coraz bliżej. Mogą zacząć obowiązywać już w listopadzie Uwaga na przekręt "na rekrutera". Oszuści zastawiają pułapki na szukających pracyStraty idą w tysiące złotych
Aż 1/3 Polaków spotkała się z próbą wyłudzenia ich danych osobowych poprzez fałszywy telefon, link bądź e-mail. Natomiast aż 12 proc. z tych osób dało się naciąć i padło ofiarą takiego oszustwa. Ponadto drugie tyle nie potrafi stwierdzić, czy taki fakt miał miejsce, bo dalej nie jest pewna, że kontaktowała się prawdziwa firma, czy cyberprzestępca, podaje chronpesel.pl. Teraz w sieci pojawiło się sporo wzmianek na temat numeru stacjonarnego z warszawskim kierunkowym 22. Ludzie dodają komentarze i ostrzeżenia, w których wymieniają, że oszust podszywa się raz pod OLX, raz pod DPD. Pojawiła się również wzmianka o kradzieży na platformie Vinted.
Nasilenie kontaktów jest widoczne od kilku dni. Dzwoniący ze strefy numeracyjnej Warszawy posługuje się numerem 225543198. Wiele osób już zostało oszukanych i straciło niemałe sumy. Komentarze w sieci mówią o tysiącach złotych. Komentarze przytaczamy z oryginalną pisownią: “Dzwoniła do mnie pani z niby DPD konsultantka i naciągnęła mnie na 4200pln”, brzmi jeden z wpisów. Inna osoba podaje: “Kobieta przedstawiała się jako pracownik olx, wyłudziła ode mnie 1000 zł”. Inny poszkodowany napisał też: “Zostałem oszukany na blik 3000 tys i chcieli mi konto zczyscic czemu ten nr jeszcze jest aktywny”. Pojawiła się też ofiara, która wystawia przedmioty na platformie Vinted: “Dzwoniła do mnie oszustka z vinted.pl ukradła mi z konta 2000 PLN przez BLIKIEM”. Jak widać, złodziej/ka kontaktujący/a się z numeru 225543198 posługuje się metodą wyłudzeń na kod BLIK i wykorzystuje podszywanie się pod znane i legalnie działające firmy. Lepiej natychmiast zablokować ten numer.
Ofiarą może paść każdy, najczęściej narażone są osoby starsze
Warmińsko-mazurska Policja na swojej stronie internetowej przestrzega przed oszustwami przez telefon.
- Najczęściej poszkodowane są osoby starsze, schorowane, samotne, które potrzebują kontaktu z bliskimi i drugą osobą. Sprawcy oszustw są bardzo wiarygodni, np. stosując metodę „na policjanta” czy „na prokuratora”, podają wymyślone imię i nazwisko, często numer odznaki policyjnej. Przekonują ofiary, że dzięki pieniądzom, które przekażą, uda się schwytać przestępców, bądź że są one potrzebne, by pomóc osobom bliskim, które znalazły się w trudnej sytuacji - przekazują funkcjonariusze.
Niedawno w życie weszła ustawa, która ma poprawić bezpieczeństwo Polaków w kwestii ataków przez telefon, zarówno za pośrednictwem SMS-ów, jak i dzwonienia. Na efekty będzie nieco trzeba jednak poczekać. Póki co warto od razu sprawdzać w sieci nieznane numery, od razu blokować podejrzane połączenia i SMS-y, oraz zgłaszać próby jakichkolwiek wyłudzeń do operatora, CERT i na policję.
Często wydaje nam się, że jeśli kwoty są małe, lub oszustowi nie udało się nic wykraść, nie warto zgłaszać tego służbom. Nic bardziej mylnego, policja sama doradza, aby dawać znać o każdej próbie wyłudzenia, nawet zakończonej niepowodzenie dla złodzieja. W dodatku nawet jeśli suma jest niewielka, to jak podaje netcomplex.pl, powołując się na artykuł 286, paragraf 1 Kodeksu Karnego, nie ma sprecyzowanej kwoty, od której oszustwo internetowe uznawane jest za przestępstwo. Jeśli więc stracimy 20, 50 czy 100 złotych, wciąż warto zgłosić ten fakt służbom.