Odzyskaj swoje pieniądze od dłużnika. E-sąd i EPU, czyli cyfrowa Temida.

e-sąd pomoże odzyskać pieniądze

e-sąd zajmuje się rozpatrywaniem Elektronicznych Postępowań Upominawczych. Są to postępowania wynikające z wezwań do zapłaty, których stan uważa się za nieskomplikowany i niewymagający przeprowadzenia postępowania dowodowego. EPU przewidziane są dla roszczeń pieniężnych.

e-sąd został pomyślany jako ułatwienie dla dostawców usług masowych – internetu, mediów, telefonii. Dzięki wprowadzeniu EPU dostawcy otrzymali prawo do wyegzekwowania należnych im pieniędzy bez konieczności pozywania dłużnika w miejscu jego zamieszkania. W znaczny sposób przyśpiesza to bieg spraw, ale także odciąża wokandy w innych sądach rejonowych. Dostawcy usług nie są jednak jedynymi klientami e-sądów. Ty również możesz z nich skorzystać.

Katalog spraw EPU

W postępowaniach, które trafiają do e-Sądu rozpatrywane są najprostsze sprawy z powództwa cywilnego, który jest jasno udokumentowany rachunkami i fakturami. Mogą to być także np. umowy pożyczek. Warto jednak pamiętać, że w e-sądzie nie mamy obowiązku dołączania dowodów do pozwu, wystarczy, że zostaną one opisane. Wskazać trzeba, że są to postępowania o charakterze dobrowolnym, ponieważ wierzyciel może również wybrać tradycyjny sąd i tradycyjną drogę procesową – z zastrzeżeniem, że wówczas pozew musi trafić na wokandę właściwą dla miejsca zamieszkania pozwanego.

Jakie sprawy są rozpatrywane przez e-sąd? Przede wszystkim przedmiot EPU musi zostać wyrażony w wartości pieniężnej, maksymalny przedmiot sporu jaki może być rozpatrywany przez lubelski sąd to 100 mln zł. Sprawa skierowana do e-sądu musi opiewać na kwotę określoną w sposób jawny, a obowiązek zapłaty wynikał bezpośrednio z dostarczonych przez powoda materiałów. Należy pamiętać, że w EPU nie przeprowadza się postępowania dowodowego nie może istnieć choć cień wątpliwości co do obowiązku zapłaty.

Przebieg postępowania

Postępowanie przed e-sądem zaczyna się w momencie wniesienia pozwu za pośrednictwem strony internetowej – e-sad.gov.pl. Aby założyć EPU należy posiadać konto zarejestrowane na stronie e-sądu. Nie jest to trudne, ale przy pierwszym zderzeniu strona wydaje się toporna i może odstraszać. Złożenie pozwu wiąże się z opłatą. Określona jest ona na 1,25 proc. wartości przedmiotu sporu, jednak niemniej niż 30 zł. Co ważne – nie możemy wnieść o zwolnienie z opłaty sądowej, ale możemy wnioskować o zasądzenie jej na naszą rzecz od dłużnika.

Powód musi pamiętać, że wszystkie pisma wnosi wyłącznie w drodze elektronicznej. Przesłanie dokumentów drogą tradycyjną nie niesie konsekwencji prawnych. Inaczej ma się komunikacja z pozwanym. Do niego e-sąd wysyła korespondencję drogą tradycyjną, chyba, że pozwany sam z siebie zainicjuje elektroniczną wymianę dokumentów, wówczas pisma „papierowe” nie będą brane pod uwagę. Uwaga! Pozwany może odwołać się od wydanego przez e-sąd nakazu zapłaty. Wystarczy, że złoży pisemny sprzeciw, a cała sprawa jest oddalana z automatu. To jednak nie koniec batalii, bo wówczas e-sąd przesyła sprawę do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania pozwanego, gdzie zostanie ona rozpatrzona „tradycyjnie”.

Dłużnik nie płaci mimo wyroku

W momencie uprawomocnienia się wyroku e-sądu i braku pieniędzy od dłużnika, mamy możliwość skierowania sprawy do komornika sądowego. To również odbywa się elektronicznie.

Niewątpliwym plusem e-sądów jest ich szybkość działania – wyroki uprawomocniają się już po 14 dniach od daty doręczenia. Ponadto wniesienie pozwu nie wymaga pomocy prawnika lub radcy prawnego – działanie EPU jest bardzo proste, choć przy pierwszym kontakcie ze stroną może wydać się nieintuicyjne. Z drugiej jednak strony pozwany nie ma możliwości odpowiedzieć na pozew, a jedyną obroną jest wniesienie sprzeciwu i przeniesienie sprawy do sądu tradycyjnego.

Co w momencie, gdy o wyroku dowiaduję się w momencie rozpoczęcia egzekucji komorniczej? Wtedy należy wnieść do e-sądu zażalenie na nadanie wyrokowi klauzuli wykonalności oraz wystąpić o ponowne doręczenie wyroku, a następnie wnieść od niego sprzeciw. Wówczas sprawa trafia do sądu rejonowego właściwego dla miejsca zamieszkania dłużnika.

<