Eksperci alarmują. Przekroczysz wskazany limit o złotówkę, dopłacisz nawet 9 tys. zł
Ogromna liczba przedsiębiorców w Polsce rozlicza się na zasadzie ryczałtu. W przypadku takich osób, wysokość składki zdrowotnej jest zależna od uzyskanych przychodów. Okazuje się, że trzeba mieć się na baczności i pilnować ustalonych limitów. Bowiem przekroczenie nawet o złotówkę przyniesie przykre konsekwencje.
Składka zdrowotna przedsiębiorców rozliczających się ryczałtem
Jeśli chodzi o przedsiębiorców rozliczających się na zasadzie ryczałtu, to ich składki zdrowotne zależą od przychodów. Ci, którzy zarabiają do 60 tys. złotych, płacą miesięcznie 376,16 zł. Przy dochodach od 60 tys. zł do 300 tys. zł jest to 626,93 zł, a jeśli dochody przekroczą 300 tys. zł, to składka wynosi 1128,48 zł.
Zobacz także: ZUS wydał pilny komunikat. Chodzi o najbliższą wypłatę świadczenia rodzinnego 800 plus
Nowa opłata w sklepach już od 1 stycznia. Zapłacą wszyscy bez wyjątkuCzy będą zmiany w składkach zdrowotnych?
Partie, które zawarły koalicję, zapowiadały zmiany w systemie składkowym. - Odbudujemy zaufanie pomiędzy państwem a przedsiębiorcami. Odejdziemy od opresyjnego systemu podatkowo-składkowego m.in. poprzez wprowadzenie korzystnych i czytelnych zasad naliczania składki zdrowotnej - czytaliśmy w umowie koalicyjnej.
Zobacz także: Nowe świadczenie wspierające. Można dostać spore pieniądze, ZUS będzie też opłacał składki emerytalne i zdrowotne
Przekroczysz limit i dopłacisz ogromną sumę
Okazuje się, że za przekroczenie progów dochodowych przedsiębiorcy rozliczający się ryczałtem mogą słono zapłacić. Jak przekazał w rozmowie z “Rzeczpospolitą” Piotr Juszczyk, doradca podatkowy w inFakt, przekroczenie limitu o złotówkę może spowodować dopłatę w wysokości nawet 9 tysięcy złotych.
- Jeśli na początku roku przedsiębiorca znajduje się w niższym progu, płaci mniejszą kwotę. Za miesiąc, w którym przekroczy limit przychodu (i za następne), odprowadza już wyższą składkę. Przekroczenie progu przychodów powoduje jednak, że ta wyższa składka obowiązuje za cały rok. I po jego zakończeniu musi dopłacić różnicę - podaje “Rzeczpospolita”.
