Program wakacji składkowych, umożliwiający przedsiębiorcom zwolnienie z opłacania składek ZUS za jeden miesiąc w roku, cieszy się ogromnym zainteresowaniem. Jak wynika z najnowszych danych Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, już ponad 750 tysięcy przedsiębiorców złożyło wnioski o skorzystanie z tego rozwiązania. To już ostatni dzwonek dla tych, którzy jeszcze tego nie zrobili.
Każdy program wsparcia czy ulga ma warunki, które musimy spełnić, by móc z nich skorzystać. Regionalna rzecznik prasowa ZUS wyjaśnia jednak, że w przypadku programu "wakacje od ZUS" jedna z podstawowych zasad nie znalazła się w przepisach. Dzięki temu ulga będzie dostępna dla większej liczby chętnych. Z wakacji będą mogli skorzystać także Ci, którzy myśleli, że ZUS nie da im na to zgody.
Wiele polskich firm nie utrzymuje się na rynku przez wysokie koszty prowadzenia działalności. Zapowiadane zmiany w składkach zdrowotnych mogą stać się ratunkiem dla milionów przedsiębiorców. Minister finansów Andrzej Domański ogłosił szczegóły planu, który ma być wdrażany etapami. Czy obietnice z kampanii wyborczej wreszcie staną się rzeczywistością?
Od początku listopada można starać się o zwolnienie ze składek płaconych Zakładowi Ubezpieczeń Społecznych. Według najnowszych danych opublikowanych przez instytucję, tylko od początku listopada przedsiębiorcy w tej sprawie złożyli niemal 50 tys. wniosków. Zwolnienie obowiązuje na jeden miesiąc w roku, a cała procedura jest bardzo prosta.
W 2024 roku przeciętna emerytura wypłacana przez ZUS wynosi 3,9 tys. zł. Mogłoby się zatem wydawać, że odłożenie składek potrzebnych do uzyskania takiego świadczenia nie jest aż tak trudne. Ale czy rzeczywiście tak jest? Obecni 40-latkowie mogą być rozczarowani odpowiedzią. Ile muszą zarabiać, by w przyszłości pozwolić sobie na godną starość?
Ponad 600 mln zł strat to dopiero początek kłopotów finansowych Poczty Polskiej. Sytuacja pracowników jest dramatyczna. I to nie tylko ze względu na bardzo niskie wynagrodzenia. Okazuje się, że państwowa spółka nie odprowadziła składek do ZUS za osoby tam zatrudnione. Związkowcy nie kryją oburzenia. Co na to przedstawiciele Poczty Polskiej?
W ostatnich dniach ruszyło wiele programów wspierających powodzian. Własne akcje ogłosił również ZUS, ale także sieci sklepów; jak Biedronka czy Żabka. Teraz sytuacja ma się stać nieco łatwiejsza dla rolników. Szef resortu Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapowiada szybsze podjęcie działań. Na co mogą liczyć Polacy?
Dla wielu osób podstawową cechą umowy zlecenie jest to, że nie trzeba od nie odprowadzać składek. Często to przede wszystkim ”umowa dla studenta”, podczas gdy pozostali pracownicy zatrudniani są na umowie o pracę. Resort od kilku miesięcy zapowiada jednak zmiany w tym zakresie: na zleceniu, a precyzyjniej wszystkich umowach cywilnoprawnych, też zapłacimy składkę. Pytanie tylko: kiedy?
Miało być 4626 zł. Będzie 4666 zł. O tyle wzrośnie płaca minimalna w 2025 roku. Stawki są wyższe od proponowanych na posiedzeniu Rady Dialogu Społecznego. A to, choć pracowników może cieszyć, niepokoi pracodawców.
Dziś miało miejsce spotkanie rządu i przedstawicieli koalicji, podczas którego miało dojść do ostatnich negocjacji w sprawie projektu ustawy budżetowej na rok 2025. Jednym z punktów spornych była kwestia obniżenia składki zdrowotnej dla przedsiębiorców. Polska 2050 ogłosiła sukces, jednak innego zdania są koalicjanci.
Więcej niż dotąd trzeba będzie zapłacić za składki do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Ich wysokość powiązana jest z kwotą minimalnego wynagrodzenia, a to od 1 lipca jest już wyższa. Podwyżki nie są jednak jedynym zmartwieniem dla przedsiębiorców. Na ustawowym horyzoncie pojawił się bowiem zarys przepisów, które dla wielu właścicieli firm mogą okazać się szokujące.
Emerytury będą jeszcze niższe? Na taki scenariusz każą się przygotować najnowsze dane Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Na wysokie świadczenia nie mają co liczyć szczególnie kobiety. Eksperci alarmują — nie unikniemy podwyżki wieku emerytalnego? Polakom może się to nie spodobać.
Podwyżka płacy minimalnej, a potem niższa wypłata? Taki scenariusz na 2025 rok zapowiadają najnowsze prace rządu. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej przygotowało już projekt ustawy. Kto i dlaczego otrzyma niższe wynagrodzenie? Przepisy przewidują kilka wyjątków. Wiele osób uzna, że to dobry pomysł.
Polacy mają już tylko kilka dni. Jeszcze tylko przez chwilę możemy podjąć ważną decyzję w sprawie swojej emerytury. Jak skorzystać z okienka transferowego ZUS-OFE? To ostatnia szansa na podniesienie swojego świadczenia, powinniśmy jednak pamiętać o podejmowanym ryzyku.
Rozmowy o polskim systemie emerytalnym są bardzo ważne, nie tylko dla seniorów. Nikt chyba jednak nie spodziewał się tych słów. Szefowa resortu Funduszy i Polityki Regionalnej, Katarzyna Pełczyńska-Nałęcz popełniła ”szurostwo ekonomiczne”? Komentarz w kierunku ZUS wywołał prawdziwą burzę.
Polacy otrzymują przelewy z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Chodzi tu konkretnie o zwrot nadpłaconej składki na ubezpieczenie zdrowotne za ubiegły rok. Łączna kwota to niemal 1,36 mld złotych. Pieniądze powinny trafić do przedsiębiorców najpóźniej 1 sierpnia, więc warto sprawdzać konto.
W Polsce mało kto nie narzeka na wysokość emerytur. Mało kto natomiast wie, że istnieje kilka sposobów na zwiększenie świadczenia. W kilku przypadkach wystarczy dostarczyć do ZUS jeden dokument. Kto ma szansę na dodatkowe pieniądze?
Prawdopodobnie już w 2025 roku będzie pełny ZUS od umów cywilnoprawnych, w szczególności umowy o dzieło. To rozwiązanie według rządu ma przynieść miliony do budżetu państwa. Nie ma na to ani zgody pracodawców, ani tzw. freelancerów strzelców na taką zmianę, gdyż oznaczałaby ona minimum 40 proc. wyższe koszty dla firm lub blisko 30 proc. mniejsze zarobki dla freelancerów. Branża zapowiada strajki!
W wyniku rodzinnego dramatu często zapomina się o pieniądzach i jest to zupełnie naturalne. Tymczasem jednak fundusze osoby zmarłej zgromadzone na subkoncie ZUS mogą być dziedziczone. By je uzyskać, wystarczy złożyć wniosek do urzędu, mimo wszystko w sumie na kontach Zakładu Ubezpieczeń Społecznych na odbiór czekają zapomniane miliony złotych.
Taka szansa nie zdarza się często. Po raz pierwszy od lat, Zakład Ubezpieczeń Społecznych daje swoim klientom możliwość zdecydowania o tym, gdzie trafią ich składki. Na podjęcie decyzji zostało jednak niewiele czasu.
Polacy wkrótce będą musieli zmierzyć się z kolejnymi podwyżkami. Tym razem w górę pójdzie składka ZUS. Wiadomo już, o ile więcej zapłacą polscy przedsiębiorcy w przyszłym roku. Przedstawiamy szczegóły.
Środki uzbierane w ramach składek na emeryturę to często nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych. Są to pieniądze, których czasem nie zdołamy wykorzystać. Wiele osób wciąż nie zdaje sobie sprawy, że mogą one zostać przekazane rodzinie. Trzeba jednak spełnić warunki.
Za kilka dni mija termin składania wniosków o zwrot nadpłaty środków przekazanych na opłacanie składki zdrowotnej w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych. Jeśli wniosek nie zostanie złożony, ZUS rozliczy nadpłatę w składakach do końca roku.
Jakiś czas temu zapowiedziano wprowadzenie nowej formy wsparcia dla Polaków. Chodzi tutaj dokładnie o wakacje od ZUS. W czwartek, 23 maja Senat zaakceptował ustawę w tej sprawie, a teraz dokument trafi na biurko prezydenta. Wielu Polaków zaoszczędzi dzięki temu pokaźna sumę.
Tylko do poniedziałku 20 maja Zakład Ubezpieczeń Społecznych daje czas na rozliczenie składki zdrowotnej za 2023 r. Ci płatnicy, którzy będą mieli nadpłatę, mogą liczyć na szybki zwrot pieniędzy. Stanie się to jednak tylko, jeśli petent dotrzyma konkretnie określonych terminów. Wyjaśniamy wszystko, co koniecznie trzeba wiedzieć.
W zeszłym roku uchwalono 34 i pół tysiąca stron przepisów prawa — tak trudności prawne w prowadzeniu biznesu w Polsce ocenił senator Koalicji Obywatelskiej Krzysztof Kwiatkowski. — Kierując się zasadą: uchwalasz nowe obowiązki, to inne uchylasz, a nie narzucasz dodatkowe. I cały czas trzeba myśleć, jak pomóc, a nie utrudnić życie przedsiębiorcom — mówił nasz gość podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.
”Nasze rozwiązania są przez urzędników konstruowane zupełnie w oderwaniu od rzeczywistości” — oceniał prawo tworzone dla biznesu Adam Abramowicz, Rzecznik Małych i Średnich Przedsiębiorców. ”System prostych rozwiązań jest prawie w wszystkich europejskich krajach oprócz Polski” — skwitował nasz rozmówca podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
O zmianach w składce zdrowotnej mówiło się jeszcze przed wyborami parlamentarnymi. Jakiś czas temu zapowiedziano konkretne zmiany w tej kwestii. Okazuje się, że reforma nie będzie korzystna dla jednej grupy przedsiębiorców. Kto konkretnie zapłaci więcej?