Embargo paliwowe wystartowało. Drożej jednak nie będzie
W niedzielę weszło w życie unijne embargo na zakup rosyjskiego oleju napędowego. Może to rodzić pewne obawy o ceny na polskich stacjach, jednak analitycy uspokajają.
Jest to kolejny element sankcji nakładanych na Rosję za prowadzenie wojny na Ukrainie . Od grudnia obowiązuje również zakaz importu surowej ropy naftowej.
Ceny spadają
Analitycy są jednak spokojni o sytuację rynkową . Jak podaje portal Interia.pl, w najbliższych tygodniach ceny na stacjach benzynowych nie pójdą do góry .
Widać to również po cenach oleju napędowego. W piątek w sprzedaży hurtowej, ON był najtańszy od początku roku ; ropa taniała również na giełdzie w Amsterdamie czy Londynie.
Cena za metr sześcienny ON w hurcie ostatniego dnia przed weekendem wynosiła około 5 890 zł. Daje to mniej więcej 5,89 zł za litr diesla .
Jest lepiej niż było na jesieni
Według informacji Interii, jest to najniższa cena od początku stycznia . Olej napędowy kosztował wtedy w hurcie 6,11 zł/l - jest zatem obecnie tańszy o 4 proc.
Sytuacja jest również znacznie lepsza niż na jesieni zeszłego roku . Wtedy za litr diesla cena przekraczała 8 zł, zaś w hurcie cena wynosiła około 7,67 zł/l.