Morawiecki: Emerytura bez podatku, to wielka niesprawiedliwość wobec Polaków

Emerytura bez podatku 2019. Premier nie zgadza się na takie rozwiązanie

"Emerytura bez podatku to rozwiązanie trwałe, systemowe, zapewnia ono największy wzrost emerytur, to jest lepsze niż 13. emerytura. Nie chcę widzieć więcej seniorów, którzy przez 40 lat pracowali i płacili podatki, a teraz z apteki odchodzą z niczym. Emerytura bez podatku to średnio blisko 400 zł podwyżki dla seniorów" - uważa prezes PSL Władysław Kosiniak – Kamysz, które partia od 3 lat próbuje przeforsować to rozwiązanie, niestety bezskutecznie.

Wykorzystując gorący przedwyborczy okres PiS również “nie mówił nie” temu pomysłowi. “Będziemy pochylać się nad tym pomysłem, ale najpierw musimy znaleźć pieniądze” – deklarowała Krystyna Wróblewska, wiceszefowa sejmowej Komisji Polityki Senioralnej w rozmowie z „Super Expressem".

Wszelkie nadzieje emerytów rozwiał premier Mateusz Morawiecki podczas pikniku w Halinowie w województwie mazowieckim we wtorek 20 sierpnia.

„Wiem, że emeryci mają często trudną sytuację materialną. Ale to, co proponują nasi polityczni konkurenci, czyli emeryturę bez podatku, uważam za pomysł niesprawiedliwy. Co by oznaczało jej wprowadzenie? To, że ci, którzy mają wysokie świadczenia np. 4 czy 5 tys. zł dostaliby wysoki dodatek, ale ci, którzy mają bardzo niewielkie emerytury, np. 1-1,5 tys. zł, prawie nie odczuliby zwolnienia z podatku” - cytuje premiera OKO.press.

Jednak na dokładnie takiej samej zasadzie działa inny program Prawa i Sprawiedliwości - zwolnienie z podatku dla osób do 26. roku życia. Według wyliczeń rządu przy wynagrodzeniu minimalnym w 2019 r. (2250 zł brutto) młody pracownik zaoszczędzi z tytułu zerowego podatku PIT 133 zł w skali miesiąca, czyli 1592 zł w całym roku. Przy prognozowanym przeciętnym wynagrodzeniu w 2019 r. na poziomie np. 4,7 tys. zł, oszczędność będzie wynosiła 287 zł w skali miesiąca, czyli 4,2 tys. zł na rok. Czyli efekt jest ten sam - najbardziej skorzystają najbogatsi, a ci, którzy zarabiają mało również mało zyskają.

Nie można również zauważyć, że dotychczasowe duże programy socjalne PiS były uniwersalne. 500 plus dostaje każdy, bez względu na dochody, podobnie jest z 300 plus. Wyjątkiem są niestety niepełnosprawni - przy 500 plus dla niepełnosprawnych obowiązuje kryterium dochodowe 1600 zł.