Fala zwolnień w Poczcie Polskiej? Jest odpowiedź spółki
Już od dawna w sieci krążą pogłoski o kryzysie finansowym Poczty Polskiej, a ostatnio zrobiło się głośno także o rzekomej fali zwolnień w państwowej spółce. Teraz pojawiła się odpowiedź Poczty. Czy faktycznie tysiące osób stracą pracę? Przedstawiamy szczegóły.
Poczta Polska w tarapatach finansowych
Już od dłuższego czasu media rozpisują się o kłopotach finansowych państwowej spółki . Kryzys miał pogłębić się na początku tego roku, a przyczynił się do tego wzrost płacy minimalnej. Jak podaje “Rzeczpospolita”, straty spółki tylko w tym roku miały przekroczyć już kwotę 60 milionów złotych .
Jakiś czas temu doszło do rewolucyjnych zmian w zarządzie Poczty Polskiej, a na stanowisko nowego prezesa wybrano Sebastiana Mikosza.
Zobacz także: Grasz w Lotto? Powinieneś to wiedzieć, te liczby padają najczęściej
Poczta Polska przeprowadzi masowe zwolnienia?
Ostatnio pojawiły się doniesienia, że w związku z poważnym kryzysem finansowym, spółka planuje przeprowadzić masowe zwolnienia. Związkowcy informowali, że Poczta Polska zredukuje 5 tysięcy etatów, a nawet 10 tysięcy pracowników straci zatrudnienie.
Wsparciem dla państwowej spółki ma być dotacja w wysokości ponad 2 miliardów złotych. Pieniądze mają umożliwić Poczcie sfinansowanie obowiązkowych świadczeń w bieżącym oraz w przyszłym roku.
Odpowiedź Poczty Polskiej na doniesienia ws. zwolnień
Serwis Money.pl postanowił zapytać spółkę o doniesienia dotyczące rzekomych zwolnień pracowników . Poczta Polska nie udzieliła portalowi konkretnej odpowiedzi, tylko powołała się na komunikat, który możemy przeczytać na stronie internetowej. Zgodnie z nim, spółka ma nie zatrudniać nowych osób na stanowiska po pracownikach, którzy np. przeszli na emeryturę. Jeżeli tylko będzie taka potrzeba, to spółka będzie przyjmować do pracy.
Wbrew pojawiającym się w przestrzeni medialnej fałszywym przekazom zaznaczamy, że Poczta Polska nie prowadzi redukcji etatów poprzez zwalnianie pracowników […] W ramach dostosowania profilu działalności do spadających wolumenów listów, spółka nie odtwarza stanowisk nieobsadzonych po naturalnym wygaśnięciu stosunku pracy - czytamy na stronie internetowej Poczty Polskiej.