Galeria handlowa w dużym polskim mieście do rozbiórki? Nawet nie podali powodu
Zaczęły pojawiać się informacje, że właściciel galerii handlowej w jednym z największych miast w Polsce złożył wniosek o zezwolenie na przeprowadzenie rozbiórki obiektu. Choć okazało się to zgodne z prawdą, najemcy lokali mieli nie doczekać się oficjalnego komunikatu.
Galeria handlowa do wyburzenia
Galerie handlowe w Polsce cieszą się dużym zainteresowaniem klientów. Przychodzą tam bowiem nie tylko na zakupy, ale często także odwiedzić punkty gastronomiczne. To również miejsce spotkań wielu młodych ludzi.
Dużą część ruchu w takich miejscach zapewniają również sklepy spożywcze . Często można znaleźć w nich Lidla, Biedronkę, czy inne popularne sieci sklepów. Niestety problem zaczyna się, gdy to one są jedynym powodem, dla którego przychodzą tam potencjalni klienci.
Jedna z galerii handlowych w Polsce właśnie ma zostać przeznaczona do rozbiórki. Mocno stratni mają być wynajmujący w niej lokale.
Centrum handlowe w Poznaniu do rozbiórki
Już oficjalnie wiadomo, że właściciel centrum handlowego Dębiec w Poznaniu wystąpił o pozwolenie na rozebranie nie tylko budynku mieszczącego galerię, ale i przylegającego do niej parkingu . Wniosek miał wpłynąć do poznańskiego Wydziału Urbanistyki i Architektury 27 listopada 2024 r.
We wniosku brakowało jednak odpowiednich informacji, w związku z czym właściciel został zobligowany do ich uzupełnienia w dniu 9 grudnia 2024 roku. W rozmowach z lokalnymi mediami część najemców lokali w galerii wyznała, że o podjęciu decyzji przez właściciela dowiedziała się drogą nieoficjalną .
Do braku klientów przyczynił się zarządca?
Co warto zaznaczyć, zarządca centrum handlowego w Poznaniu nie ujawnił powodów, dla których zdecydował się wystąpić o rozbiórkę . Ma jednak do tego prawo.
Najemcy lokali co do zarządcy mają jednak cały szereg zarzutów . Ich zdaniem nie angażował się w rozwój galerii, kontakt z nim był utrudniony i nic nie robił w kierunku wynajęcia wolnych przestrzeni.
Gdyby nie Biedronka, to ludzi by nie było. Trzeba przejść całą galerię, aby dojść do sklepu, dlatego po drodze klienci czasami wstępują na zakupy - mówi jedna z pracownic cytowana przez WP.
Oburzeni możliwością rozbiórki poznańskiego centrum handlowego są też mieszkańcy pobliskiego osiedla. Z niecierpliwością czekają na decyzję, która zapadnie.
