Gazprom: Nord Stream 2 sabotowany przez Polaków. Jest odpowiedź Marynarki Wojennej
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Rosja oskarża Polskę o działania prowokacyjne na terenie budowy Nord Stream 2
-
Co na to polskie wojsko
-
Kiedy ma zostać ukończona budowa niemiecko-rosyjskiego gazociągu
Nord Stream sabotowany przez Polaków?
W listopadzie tego roku minie dokładnie 10 lat od czasu, gdy została oddana do użytku pierwsza nitka gazociągu Nord Stream. Przypomnijmy, że niemiecko – rosyjski gazociąg prowadzony jest po dnie Morza Bałtyckiego, omijając naturalne kraje tranzytowe jak Polska czy republiki bałtyckie, przez co od początku budził on ogromne kontrowersje ze względu na zagrożenie bezpieczeństwa energetycznego państw Europy Środkowo-Wschodniej.
Podobne kontrowersje budzi budowa Nord Stream 2, która ma zostać ukończona jeszcze w tym roku. Przeciwnicy gazociągu wskazują, że jeszcze bardziej uzależniałby on Europę od rosyjskiego gazu i rozszerzałby wpływy Rosji na politykę europejską. Warto podkreślić, że protestują przeciwko niemu nie tylko Polska, Ukraina i państwa bałtyckie, ale też USA.
Serwis energetyka24.pl przypomina, że pod koniec 2019 roku ówczesny gospodarz Białego Domu Donald Trump zdecydował o nałożeniu sankcji na firmy współpracujące przy budowie gazociągu, przez co cześć firm wycofała się z projektu.
Rosyjsko-niemiecki gazociąg budzi w Polsce emocje nie tylko ze względu na obecną politykę Kremla, ale też zaszłości historyczne. Wicemister spraw zagranicznych Szymon Szynkowski vel Sęk swego czasu wprost nawiązywał do paktu Ribbentrop – Mołotow, który jak wszyscy doskonale wiemy miał ogromny wpływ na historię naszego kraju. Podobne analogie czynił już w 2006 roku Radosław Sikorski, który pełnił wówczas stanowisko ministra obrony narodowej w rządzie Prawa i Sprawiedliwości.
Krytyka Nord Stream 2 to jedno, ale w ostatnich dniach Polacy zostali oskarżeni o sabotowanie budowy gazociągu. Takie oskarżenia wysunął kilka dni temu Gazprom, operator gazociągu, twierdząc, że 29 marca okręt Marynarki Wojennej RP (numer taktyczny 823) wykonywał manewry okrężne wokół barki „Fortuna” układającej rury w duńskiej strefie.
Ponadto, jak podaje „Rzeczpospolita” za agencją RIA Nowosti, Gazprom twierdzi, że na obszarze, gdzie prowadzona jest budowa regularnie przelatywał na małej wysokości i w niewielkiej odległości od barki polski samolot przeciw okrętom podwodnym PZL-Mielec М-28В1 Rbi.
[ EMBED-11 ]
Polskie Wojsko odpowiada
Rosyjskie oskarżenie spotkały się z szybką reakcją polskiego wojska. Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych RP wydało komunikat w którym zaprzecza, by przedstawiane przez Gazprom działania miały miejsce.
- Marynarka Wojenna RP nie prowadzi działań prowokacyjnych i realizuje swoje zadania zgodnie z prawem międzynarodowym – poinformowało na Twitterze polskie wojsko.
W dalszej części wpisu Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych podkreśla jednak, że samoloty M-28B Bryza „regularnie realizują loty patrolowe – rozpoznawcze w rejonie Morza Bałtyckiego”.
Wczoraj jak podaje Polska Agencja Prasowa szef rady nadzorczej Gazpromu Wiktor Zubkow poinformował, że budowa gazociągu Nord Stream 2 zostanie zakończona jeszcze w tym roku, a do sfinalizowania projektu, jak stwierdził Zubkow „pozostało całkiem niewiele”.