Gdzie na majówkę? Polacy oszaleli na punkcie tej wyspy. Język polski słychać tu na każdym kroku
Wielkanoc czy majówka spędzona wśród palm to kusząca alternatywa dla tradycyjnych krótkich wypadów do europejskich miast. Już teraz wiadomo, które kierunki będą cieszyć się największym zainteresowaniem w tym roku. Na prowadzenie wysuwa się niewielkie państwo wielkości Krakowa — nawet zimą samoloty z Polski są wypełnione do ostatniego miejsca. Prognozy na 2025 rok są jeszcze bardziej obiecujące, zwłaszcza w świetle rekordowej liczby turystów znad Wisły i zapowiadanych nowych połączeń lotniczych z polskich lotnisk.
Majówka - trendy podróżnicze w 2025 r. Te kierunki pokochali Polacy
Majówka, od lat uznawana za nieoficjalne otwarcie sezonu urlopowego, jeszcze do niedawna kojarzyła się głównie z grillowaniem na działce, wyjazdami w góry, nad jezioro czy zwiedzaniem rodzimych zakątków Polski. Jednak wraz ze wzrostem dostępności tanich lotów, większą mobilnością i rosnącym apetytem na nowe doświadczenia, Polacy coraz częściej wybierają zagraniczne kierunki na ten krótki wiosenny urlop.
Współczesna majówka to już nie tylko Bieszczady czy Mazury, ale także ulice Rzymu, plaże Hiszpanii czy malownicze miasteczka Portugalii. Propozycji niedrogiego wypoczynku za granicą jest całkiem sporo, dlatego wszyscy spragnieni choć odrobiny słońca i wyśmienitego jedzenia powinni już teraz rozejrzeć się za biletami lotniczymi.
Analiza danych przeprowadzona przez eSky.pl jednoznacznie wskazuje, które destynacje cieszą się największym zainteresowaniem wśród turystów z Polski. Wśród popularnych kierunków wyróżnia się jeden kraj, który zyskał status absolutnego hitu podróżniczego. Jest to miejsce, które przyciąga Polaków nie tylko swoimi walorami turystycznymi, ale także atrakcyjnością cenową, dostępnością połączeń lotniczych oraz bogatą ofertą zarówno dla miłośników plażowania, jak i zwiedzania.
Czytaj więcej: Już wiadomo, kiedy wiosna wróci do Polski. Nawet 25 st. C, IMGW podało datę
Ta wyspa to nowy turystyczny hit Polaków. Wyprzedziliśmy Brytyjczyków i Włochów
Majówka 2025 zbliża się szybciej, niż się wydaje, szczególnie biorąc pod uwagę, jak wcześnie podróżni rezerwują swoje wyjazdy wakacyjne. Z danych, które uzyskaliśmy w ramach wspólnego badania z GfK, wynika, że prawie połowa Polaków (42 proc.) planuje długie podróże co najmniej trzy miesiące przed wyjazdem. Jest to związane z tym, że znalezienie atrakcyjnych ofert last minute stało się niezwykle trudne, ponieważ najlepsze oferty znikają błyskawicznie – mówi Deniz Rymkiewicz, ekspert eSky.pl.
Majówka 2025 zaczyna się w czwartek, a jeśli zdecydujecie się wziąć wolne w piątek, 2 maja, będziecie mogli cieszyć się pięcioma dniami odpoczynku. Dla tych, którzy pragną dłuższego relaksu, warto rozważyć urlop od 28 do 30 kwietnia. W ten sposób długi, majowy weekend może trwać aż 10 dni (od 25 kwietnia do 5 maja), wykorzystując jedynie cztery dni urlopu. Gdzie zatem udać się w tym okresie?
Z analiz biur podróży wynika, że Polacy na majówkę 2025 najchętniej wybiorą się na południe Europy. Chętnie odpoczywamy w Hiszpanii, Włoszech czy Grecji, jednak królowa wakacji może być tylko jedna. W ostatnich sezonach jest nią Malta, najbardziej wysunięta na południe wyspa w Europie, która leży na środku Morza Śródziemnego, pomiędzy europejską Sycylią a Afryką.
Oszałamiające przebudzenie maltańskiego sektora turystycznego po pandemii COVID-19 widać na liczbac - wstępne dane opublikowane przez NSO (National Statistics Office), maltański odpowiednik polskiego GUS-u, wskazywały, że 2024 rok okazał się rekordowy dla tego wyspiarskiego państwa.
Czytaj więcej: Ulubiony przysmak Polaków znika z półek. Brakuje go w sklepach, a zapasy topnieją
W okresie od stycznia do listopada odnotowano 3,371 miliona zagranicznych turystów. Ostateczne podsumowanie roku przyniosło jeszcze lepszy wynik – całkowita liczba odwiedzających wzrosła do 3,56 miliona. Za dobrymi wynikami maltańskiej turystyki stoją także turyści z Polski, których było w sumie ponad 264 tysięcy. Polaków wyprzedzili jedynie goście z Wielkiej Brytanii, Włoch i Francji.
Przetasowanie na podium przyniósł styczeń. Okazuje się, że w pierwszym miesiącu bieżącego roku to właśnie Polacy stanowili najliczniejszą grupę turystów odwiedzających Maltę spośród europejskich narodowości. Na wyspę przyjechało 30,8 tys. osób z Polski, wyprzedzając Brytyjczyków (30,1 tys.) i Włochów (29,2 tys.). Według przedstawiciela Maltańskiej Organizacji Turystycznej, do końca roku liczba turystów z Polski może sięgnąć nawet 300 tysięcy.
Polacy zakochani w Malcie. Język polski słychać tu wzdłuż i wszerz
Malta, nazywana wyspą wiecznej wiosny, a przez niektóre biura podróży “śródziemnomorską księżniczką”, przyciąga nie tylko swoim łagodnym klimatem – oferującym aż 300 słonecznych dni w roku – ale także bogactwem kulturowym sięgającym ponad sześciu tysięcy lat, majestatycznymi klifami i zatokami z lazurową wodą oraz łatwym dostępem dzięki licznym bezpośrednim lotom z Polski.
To właśnie bogactwo atrakcji i rozmaitość wrażeń sprawiają, że polscy turyści chętnie wracają na Maltę, czerpiąc z tego wyjazdu autentyczną przyjemność. W rezultacie można odnieść wrażenie, że język polski słychać niemal wszędzie.
W realizacji wspomnianego wcześniej celu 300 tysięcy gości z Polski pomóc ma zwiększona liczba połączeń lotniczych – od kwietnia dostępnych będzie aż 45 lotów tygodniowo. Bez przesiadek dolecisz na Maltę niskobudżetowi liniami Ryanair i Wizz Air z Katowic, Warszawy, Krakowa, Gdańska, Wrocławia, Poznania czy Rzeszowa w około 2,5-3,5 godziny.
Z danych internetowego biura podróży eSky.pl wynika, że majówkowy wyjazd na Maltę będzie nieco droższy w porównaniu z Wielkanocą – koszt pakietu obejmującego przelot i siedem nocy zakwaterowania zaczyna się od 1,7 tysiąca złotych za osobę. Polacy równie chętnie spędzą długi weekend na Cyprze, w Hiszpanii, Grecji oraz we Włoszech.
Malta to więcej niż wakacyjny raj
Malta to idealne miejsce dla tych, którzy pragną połączyć wypoczynek na plaży ze zwiedzaniem i nauką języka angielskiego, będącego tam drugim językiem urzędowym. Popularność angielszczyzny na Malcie wynika z jej przeszłości jako części Imperium Brytyjskiego, do którego należała aż do lat 60. XX wieku. Dlatego też wciąż można natknąć się na typowe czerwone budki telefoniczne czy brytyjski standard gniazdek elektrycznych typu G. Pozostałością po okresie brytyjskiego panowania jest również ruch lewostronny.
Ślady pozostawione przez brytyjski protektorat, a także obecnych tu w przeszłości Arabów mogą być pretekstem do poszukiwań i nieoczywistych odkryć poza utartym szlakiem. Najbardziej popularnymi miejscowościami wybieranymi na nocleg przez turystów są Valetta, Sliema i St Julian's, znajdujące się w niewielkiej odległości od portów, skąd można wypłynąć w niezapomniany rejs na dwie wyspy - Gozo i Comino -, a także odwiedzić słynną Błękitną Lagunę.
Podróżując po Malcie, nie możesz pominąć zabytkowej Valletty, która zachwyca imponującymi fortyfikacjami i barokowymi kościołami, wysokich na ponad 200 metrów Klifów Dingli, Mdiny, nazywanej Cichym Miastem, której bramy z pewnością rozpoznają fani “Gry o Tron”, a także Marsaxlokk — wioski rybackiej znanej ze swojego malowniczego portu pełnego kolorowych łodzi luzzu.
