Gigant technologiczny z miliardową inwestycją w Polsce. Powstaną tysiące nowych miejsc pracy
W Polsce powstanie fabryka znanej marki z Doliny Krzemowej. Gigant zainwestuje u nas blisko 20 miliardów zł. To największa bezpośrednia inwestycja zagraniczna w historii Polski. Pracę znajdą tysiące osób.
Największa inwestycja w Polsce i w regionie
Gigant technologiczny z Doliny Krzemowej zdecydował się na wkład miliardów zł w Zakład Integracji i Testowania Półprzewodników w Miękini pod Wrocławiem. Fabryka Intela to nie tylko największa tego typu inwestycja w historii Polski, ale również w branży high-tech w tym regionie Europy.
Według portalu Forsal inwestycja Intel Corporation ma zwiększyć odporność łańcuchów dostaw produktów o strategicznym znaczeniu dla gospodarki. Unia Europejska ma w zamiarze nasilenie swojego wkładu w kwestii globalnej produkcji półprzewodników do końca 2030 r. Cel to zwiększenie własnego udziału do 20 proc. Polska chce brać udział w tych działaniach.
Wrzawa wśród internautów
Doniesienia o planach Intela rozpętały zagorzałą dyskusję wśród internautów. Polscy użytkownicy popularnej platformy społecznościowej Reddit zastanawiają się nad powodem i zasadnością takiej inwestycji. „Jeśli faktycznie ta inwestycja będzie w Polsce, to jest to świetny znak dla naszej gospodarki”, stwierdził użytkownik o nazwie Sahin99pro, na co w odpowiedzi uzyskał komentarz internauty o nicku stilgarpl, który twierdzi, że „jeszcze się zobaczy”.
„Takie wielkie firmy zwykle podpisują z danym krajem umowę, na zasadzie »wybudujemy tę fabrykę, ale macie nas zwolnić z podatków i dać dotacje«. I w efekcie ludzie mają pracę, ale bilans finansowy wychodzi różnie”, twierdzi forumowicz. Inny wpis wspomina o fakcie, że blisko polskiej granicy powstaje już inna fabryka Intela. „Fabryka w Polsce to częściowo presja na Niemcy, gdzie już powstaje dużo większy oddział pod Berlinem, a Intel chce większe dofinansowanie od Niemiec. No i oczywiście to oznaka swego rodzaju technologicznej zimnej wojny z Chinami”, pisze dreamer_.
Rzeczywiście, jak informuje Reuters, Intel jest blisko porozumienia w sprawie dotacji niemieckiego rządu do budowy fabryki procesorów. Wkład Niemiec ma opiewać na niemal 10 miliardów euro. Wcześniejsze uzgodnienia mówiły o niecałych 7 miliardach. Wyniki ostatecznych negocjacji mają być znane w najbliższym czasie. Intel wniosek o zwiększenie dotacji argumentuje wzrostem kosztów energii i budowy.
Mnóstwo Polaków może stracić pracę. Fala zwolnień w wielkiej fabryce samochodów
Tymczasem jak najlepsze zdanie o inwestycji w Polsce ma ARP. Wiceprezes zarządu Agencji Rozwoju i Przemysłu, Krzysztof Michalski twierdzi, że projekt ma szanse na zrewolucjonizowanie polskiej gospodarki.
- To projekt, który może być impulsem do zrewolucjonizowania polskiej gospodarki. Otwarcie nowego rozdziału w historii naszego przemysłu. Dlatego Agencja Rozwoju Przemysłu dołożyła wszelkich starań, by nie wypuścić tej szansy z rąk — podkreśla Michalski, cytowany przez Forsal.
Ważny wpływ na gospodarkę i wiele miejsc pracy
Jak zapowiada Forsal, Intel planuje postawić fabrykę na terenie o powierzchni niemal 300 ha. Tylko przy samej produkcji zatrudnienie znaleźć ma ponad 2 tys. pracowników, a w sumie nowych miejsc pracy pojawi się co najmniej 10 tys. Zatrudnienie znaleźć mają między innymi wysoko wykwalifikowani specjaliści z branży technologicznej, jak również inżynierowie. Według prezesa PAIH Pawła Kurtasza rozpoczyna się u nas budowa nowej gałęzi gospodarki.
- Zaczynamy niemal od podstaw budowę nowej gałęzi gospodarki. Współpracujemy z wiarygodnym i rozpoznawalnym partnerem, jakim jest Intel. Od lat szybki rozwój gospodarczy Polski jest możliwy w dużej mierze dzięki przyciąganiu inwestycji zagranicznych o coraz wyższym poziomie zaawansowania technologicznego. Branża półprzewodników jest kluczowa dla rozwoju wszystkich innych dziedzin gospodarki — cytuje prezesa Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu Forsal.