Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Grozi nam kolejna pandemia? Wirus małpiej ospy już w Europie
Marcin Śliwa
Marcin Śliwa 17.08.2024 12:26

Grozi nam kolejna pandemia? Wirus małpiej ospy już w Europie

WHO - mpox
fot. Yann Forget, Wikimedia Commons/NIAID

W Europie zanotowano pierwszy przypadek nowej, wyjątkowo niebezpiecznej odmiany małpiej ospy. Światowa Organizacja Zdrowia ostrzega tymczasem o ”stanie zagrożenia zdrowia publicznego o zasięgu międzynarodowym”. Od początku roku choroba zabiła już prawie 500 osób. 

Z tego tekstu dowiesz się:

● Dlaczego i dla kogo najbardziej niebezpieczna jest małpia ospa.

● Gdzie wykrywa się najwięcej zachorowań.

● Jak można się zarazić. 

● Jak rozpoznać objawy.

● Gdzie w Europie zarejestrowano pierwszy przypadek.

Małpia ospa z ogniskiem w Kongu

Małpią ospę (mpox) wykryto już w 13 krajach afrykańskich. Tak wynika przynajmniej z danych afrykańskich służb medycznych. Co ważne, aż 96 proc. wszystkich przypadków zarejestrowano w Kongu, a w sumie stwierdzono ponad 14 tysięcy zachorowań. To aż 160 proc. więcej, niż rok wcześniej. O blisko 20 proc. wzrosła też liczba zgonów. 

Według danych Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), 39 proc. przypadków zachorowań oraz aż 62 proc. zgonów w Demokratycznej Republice Konga dotyczy dzieci poniżej piątego roku życia.

To już prawdziwa ekspansja. Polski eksport rośnie najszybciej w Europie

Pierwszy przypadek w Europie

Tymczasem wirus wydostał się już poza kontynent afrykański. Pierwszy przypadek małpiej ospy poza Afryką stwierdzono bowiem w Szwecji. Co więcej, chodzi o nową, charakteryzującą się o wiele większą zaraźliwością odmianę choroby. Jak przekonuje uznany włoski wirusolog profesor Matteo Bassetti, nowy szczep wirusa jest wyjątkowo agresywny i niebezpieczny.

Wirus pokazuje, że jest w stanie przekraczać granice państw, gdzie najczęściej występował i przenosić się na tereny, na których do dzisiaj nie był obecny. Najbardziej niepokoi to, że ofiary to głównie małoletni – ostrzega profesor.

Jak dotąd śmiertelność nowej odmiany choroby wynosi do 10 proc. Małpia ospa rozprzestrzenia się przez bliski kontakt z chorymi, w tym seks. W przypadku dotychczasowych szczepów, zmiany chorobowe obserwowano na dłoniach, stopach oraz na klatce piersiowej chorego. Nowa odmiana objawia się jedynie na narządach płciowych, co w oczywisty sposób utrudnia jej identyfikację. 

Niezbędne działania, by uniknąć pandemii

Ryzyko gwałtownego rozprzestrzenienia się choroby w Europie póki co wydaje się być niskie. Mieszkańcy krajów rozwiniętych zabezpieczeni są szczepionkami oraz dostępem do profesjonalnej opieki medycznej. Najbardziej narażona wciąż pozostaje zatem Afryka, gdzie w związku z brakami szczepionek przeciwko ospie małpiej, sugeruje się stosowanie nawet zwykłych szczepionek przeciwko ospie prawdziwej. Jednocześnie jednak profesor Matteo Bassetti rekomenduje podjęcie daleko idących środków, które pozwolą uniknąć pandemii. Wirus małpiej ospy udowodnił już, że potrafi mutować i przybierać nowe odmiany, co stanowi ryzyko, że obecnie stosowane szczepionki okażą się przeciwko niemu nieskuteczne. 

Należy szybko zorganizować się, podejmując wszystkie kroki terapeutyczne i profilaktyczne, by uniknąć globalnego szerzenia się wirusa – podkreśla profesor Bassetti.