Robert Biedroń kandydatem lewicy na prezydenta Polski
Nieoficjalne: Biedroń ma ubiegać się o urząd prezydenta Polski
Robert Biedroń, eurodeputowany i lider Wiosny, nie weźmie udziału w wyścigu do parlamentu. Zbiera siły na inne zadanie. Według źródła bliskiego sztabu lewicy, ma on być kandydatem na prezydenta w 2020 roku - informuje "Gazeta Wyborcza". Ponoć sam miał zaproponować poparcie jego kandydatury na stanowisko prezydenta, na co przystał Włodzimierz Czarzasty i Adrian Zandberg.
Jak czytamy w “GW”, ponoć pozostanie Biedronia w Brukseli ma chronić jego wizerunek podczas kampanii wyborczej, ponieważ podczas wyborów prezydenckich to właśnie on może przechylić szalę na korzyść jednego z kandydatów. Pomimo tego, że polityk nie bierze udziału w wyścigu do parlamentu, ma on zostać szefem sztabu wyborczego lewicy i odpowiadać za strategię i planowanie wspólnej kampanii. Na czele kampanii parlamentarnej staną pozostali liderzy - Adrian Zandberg i Włodzimierz Czarzasty.
Robert Biedroń ma szansę na wygraną?
Nie bez znaczenia lewica przystała na pomysł kandydatury Roberta Biedronia na prezydenta. Spośród liderów Lewicy ufa mu najwięcej Polaków - aż 34%. Robert Biedroń jest liderem i założycielem Wiosny - partii powstałej na początku 2019 roku. Jest również założycielem Kampanii Przeciw Homofobii, w latach 2011 - 2014 r. był posłem na Sejm, od 2014 r. prezydentem Słupska, a od 2019 europosłem.