Ile zarabia się w komisji wyborczej? Ostatni moment, żeby się zgłosić
Już za około miesiąc Polki i Polacy pójdą do urn, by wybrać władze samorządowe. Nie byłoby to jednak możliwe, gdyby nie odpowiadające za przygotowanie wyborów i czuwające nad ich przebiegiem komisje. Nabór do tych arcyważnych zespołów kończy się lada dzień, a dokładniej w piątek 8 marca. Chętni powinni się więc spieszyć, a z pewnością nie pożałują. Na członków czekają bowiem wysokie diety, wynoszące nawet 1500 zł.
Wybory samorządowe już za miesiąc
O tym, że wybory samorządowe w Polsce odbędą się 7 kwietnia (I tura) oraz 21 kwietnia (II tura) wiemy już od kilku tygodni, ale tak naprawdę przygotowania do nich nie ruszyły jeszcze z pełną mocą. Niektóre partie wciąż zastanawiają się nad ostatecznym ogłoszeniem kandydatów i skompletowaniem list, ale lada dzień kończy się czas na podjęcie innej, istotnej decyzji, a mianowicie tego, czy chcemy zasiąść w komisji wyborczej .
Pomysł wydaje się być nie tylko ciekawy, wszak to zawsze nowe, interesujące doświadczenie, ale także, a może i przede wszystkim, bardzo opłacalny. Osoby zasiadające w takich komisjach obarczone są sporą odpowiedzialnością, ale otrzymują za to odpowiednie wynagrodzenie. Wysokości diet dla poszczególnych, odpowiedzialnych za prawidłowy przebieg wyborów i ich organizację członków, określa nawet specjalna uchwała Państwowej Komisji Wyborczej. Ile więc można zarobić?
Tyle mogą zarobić członkowie komisji wyborczych
Poczynając od stanowiska przewodniczącego obwodowej komisji wyborczej , ten za pracę podczas tylko I tury wyborów samorządowych może zarobić 900 zł tytułem diety. Jego zastępca otrzymuje niewiele mniej, bo 800 zł. Członkowie komisji mogą zaś liczyć na dietę w wysokości 700 zł.
Jeśli osoby te zdecydują się na pracę podczas II tury wyborów, kwoty zryczałtowanych diet zmniejszane są o połowę , co oznacza zarobek wynoszący odpowiednio 450, 400 i 350 zł.
ZOBACZ: Ci seniorzy mogą nie dostać emerytury. ZUS obcina świadczenia
Jeszcze wyższy zysk z pracy przy organizacji wyborów mogą mieć członkowie terytorialnych komisji wyborczych . Przewodniczący takowej dostaje 1500 zł, jego zastępca 1400 zł, a szeregowi członkowie - 1300 zł. W przypadku II tury kwoty analogicznie ulegają zmniejszeniu o połowę.
Kto może zasiadać w komisji wyborczej?
Na tym nie koniec benefitów, bowiem wszystkie osoby pracujące w komisjach mają prawo do otrzymania zwrotu kosztów przejazdu lub dojazdu publicznymi środkami transportu , a w uzasadnionych sytuacjach również na zwrot kosztów podróży własnym pojazdem.
Nie każdy może jednak zostać kandydatem do składu komisji. Musi to być osoba: posiadająca prawo wybierania, tzn. będąca obywatelem polskim, pełnoletnia w dniu zgłoszenia, niepozbawiona praw publicznych prawomocnym orzeczeniem sądu, niepozbawiona praw wyborczych orzeczeniem Trybunału Stanu, nieubezwłasnowolniona prawomocnym orzeczeniem sądu i zgłoszona do komisji na obszarze województwa, które zamieszkuje.
Źródło: Interia