Ile zarabiają księża w Polsce? Datki z tacy to nie wszystko. Te kwoty to pilnie strzeżony sekret

Kościół, ksiądz, pieniądze — te trzy słowa zestawione obok siebie mogą budzić spore emocje, bardzo często negatywne. Wynagrodzenie duchownych za posługę jest zależne od skomplikowanego systemy finansowego, który nie jest do końca transparentny i odbiega od tego, który jest oferowany przez standardowe formy zatrudnienia. Dane mogą się różnić w zależności od parafii. Ile zatem zarabiają polscy księża?
Finanse Kościoła
Wypłaty w Kościele nie podlegają takim samym zasadom jak w standardowych zakładach pracy. Wszystkie wpływy są gromadzone w kasach parafialnych i to właśnie stamtąd księża otrzymują wynagrodzenie. Podstawowa kwota może się różnić w zależności od wielkości parafii, w parafiach miejskich, z większą ilością wiernych te zarobki mogą być wyższe. Kolejnymi czynnikami wpływającymi na ostateczną wysokość pensji duchownego są dodatkowe obowiązki — kapłani pracują w szkołach, na uczelniach wyższych, w szpitalach, na policji, w więzieniu czy w wojsku. Oprócz tego mogą pełnić posługę przy różnych organizacjach.
Pieniądze, które trafiają do kasy parafialnej, w większości pochodzą z datków od wiernych, wpłacanych bezpośrednio na konto lub z tak zwanej “tacy” oraz z dotacji państwowych. Uzupełnieniem tych funduszy są również wpływy z “kolędy” oraz intencji mszalnych. Jeśli chodzi o to ostatnie źródło finansowania, niedawny dekret zatwierdzony przez papieża Franciszka wprowadza kilka istotnych zmian, które mogą przełożyć się na to, ile będą zarabiać księża.

ZOBACZ TEŻ: Mówi się, że to "pewny biznes". Tyle zarabia się w branży pogrzebowej. Można się zdziwić

Zarobki polskich księży
Funduszami wpływającymi do kasy parafialnej zarządza proboszcz, ewentualnie rada parafialna, więc wysokość zarobków księdza będzie zależna od ich decyzji. Dochody uzupełniające z “tacy” i “kolędy” są w większości przeznaczane na pokrycie kosztów utrzymania parafii (prąd, ogrzewanie, sprzątanie, konserwacja zabytków, opłaty dla kościelnego, organisty itd.) oraz są odprowadzane do Kurii. Jeśli chodzi o pieniądze wpłacane przez wiernych w postaci intencji mszalnych, część z nich może trafić do danego księdza. Duchowny ma prawo do otrzymania jednego stypendium mszalnego dziennie. Pozostałe środki są wpłacane na rzecz Kurii jako tzw. binaty. Natomiast emerytury księży pochodzą z dwóch źródeł: Funduszu Kościelnego oraz z ZUS-u.
Zarobki księży w Polsce różnią się również w zależności od sprawowanych funkcji — wikariusz zarobi odpowiednio mniej niż proboszcz czy biskup. Chodzi tutaj nie tylko o rangę, ale również o odpowiedzialność oraz zakres obowiązków. W przypadku duchownych nie obowiązuje płaca minimalna, a więc zarabiają tyle, ile dostaną od parafian. Księża za samą posługę duszpasterską mogą otrzymać od 2,5 do 5 tysięcy miesięcznie. Te środki są objęte opodatkowaniem w formie ryczałtu.
Największe kontrowersje budzą dochody księży pochodzące ze środków wpłacanych za udzielenie chrztu, odprawienie mszy ślubnej czy pogrzebowej. Bardzo trudno uzyskać jednoznaczną odpowiedź na pytanie, ile należy “ofiarować” na taką okoliczność. Po raz kolejny te kwoty zależą od polityki prowadzonej w danej parafii, a w niektórych miejscach “co łaska” faktycznie oznacza “co łaska, ale nie mniej niż…”.
Kłopot w tym, że w prawie kanonicznym, regulującym życie Kościoła katolickiego, nie ma szczególnych przepisów dotyczących ustalania stawek za sakramenty, co niestety zostawia pole na patologie w tym zakresie. Sytuację może zmienić Dekret Dykasterii ds. Duchowieństwa ws. dyscypliny intencji mszy świętych, zatwierdzony niedawno przez papieża Franciszka. Dokument zacznie obowiązywać od 20 kwietnia. Co w nim zawarto?

Ważne zmiany dotyczące funduszy Kościoła
Dykasteria ds. Duchowieństwa wydała dekret ws. dyscypliny intencji mszy świętych, który został zatwierdzony przez papieża Franciszka w niedzielę 13 kwietnia. Dokument zacznie obowiązywać już niedługo, a data jest symboliczna, chodzi o 20 kwietnia 2025 roku, czyli Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego. Zapisy nowego prawa dotyczą przyjmowania intencji mszalnych oraz rozdzielania płynących z tego tytułu środków. Ksiądz, który odprawia więcej niż jedną mszę dziennie, może zatrzymać dla siebie tylko jedną ofiarę od wiernych. Dekret przypomina o istniejącym już zapisie w Kodeksie prawa kanonicznego, dotyczącym opłat za sakramenty.
Kan. 848 - Oprócz ofiar określonych przez właściwą władzę, szafarz nie może domagać się niczego za udzielanie sakramentów, troszcząc się zawsze, by potrzebujący nie byli pozbawieni pomocy sakramentów z powodu ubóstwa — czytamy w kodeksie.
Zgodnie z przyjętymi ustaleniami kapłan powinien odprawić mszę i udzielić sakramentu, nawet jeśli nie otrzyma za to ofiary. Vatican News opublikował fragment tłumaczenia dekretu, w któtym czytamy:
§ 3. Należy szczególnie podkreślić, że nakłanianie do ofiar lub nawet samo przyjmowanie ofiar w odniesieniu do dwóch ostatnich przypadków jest wysoce bezprawne. Tam, gdzie tego rodzaju praktyka jest bezprawnie rozpowszechniona, właściwi ordynariusze nie powinni wykluczać zastosowania środków dyscyplinarnych i/lub karnych w celu wykorzenienia tego godnego ubolewania zjawiska.
Całość dekretu wraz z tłumaczeniem ma być wkrótce opublikowana w polskim wydaniu “L’Osservatore Romano” . W gruncie rzeczy nie pojawia się w tym dokumencie wiele nowości, stanowi on raczej przypomnienie obowiązującego już prawa, które w różnym stopniu było respektowane.





































