Wyszukaj w serwisie
polska i świat praca handel finanse Energetyka Eko technologie
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Ile zarabiają zakonnice w Polsce? Wiele osób może się zdziwić
Sebastian Mikiel
Sebastian Mikiel 28.09.2024 22:36

Ile zarabiają zakonnice w Polsce? Wiele osób może się zdziwić

zakonnice
Fot. Pixabay/lorilorilo

Zarobki duchownych to temat, który często wywołuje dyskusje i kontrowersje. Wiele mówi się o księżach i ich dochodach, jednak niewiele osób zastanawia się, jak w rzeczywistości wygląda kwestia wynagrodzeń zakonnic. Czy ślub ubóstwa oznacza brak jakichkolwiek dochodów? A co dzieje się z ich emeryturami? Odpowiedzi na te pytania mogą zaskoczyć.

Ślub ubóstwa – życie bez własnych pieniędzy

Podstawową różnicą między księżmi a zakonnicami jest fakt, że te ostatnie ślubują ubóstwo. To zobowiązanie nie dotyczy księży, którzy mogą zarządzać swoimi pieniędzmi, co pozwala im często na życie na wyższym poziomie niż reszta społeczeństwa. Natomiast zakonnice, od momentu nowicjatu, wyzbywają się wszelkich dóbr materialnych, oddając swoje mienie zakonowi.

Siostry zakonne nie posiadają nawet własnych pieniędzy na codzienne wydatki, jak środki higieny czy bielizna. Jeśli czegoś potrzebują, muszą zwrócić się o pomoc do przełożonej. Nawet jeśli zakonnica pracuje na etacie, na przykład jako nauczycielka czy pielęgniarka, to całe wynagrodzenie oddaje swojej przełożonej, która zarządza finansami klasztoru.

W niektórych zakonach zdarzają się wyjątki – siostry mogą zatrzymywać część wynagrodzenia, ale takie sytuacje są rzadkością. Według dziennika "Fakt" dotyczy to nie więcej niż 10 proc. wszystkich zakonnic. Większość żyje w całkowitym oderwaniu od pieniędzy, a ich codzienne potrzeby zaspokajane są przez wspólnotę.

Rewolucyjna zmiana w Lidlu. Zakupy będą o wiele prostsze Emerytury z KRUS. Takie kwoty należą się po 25, 30 i 40 latach pracy

Emerytura zakonnicy – życie bez finansowej niezależności

Kiedy zakonnica osiąga wiek emerytalny, formalnie ma prawo do emerytury, podobnie jak inne osoby pracujące. Jednak również te pieniądze nie trafiają do jej kieszeni. Całe świadczenie jest przekazywane na rzecz klasztoru, w którym mieszka.

Zakonnice mają zapewnione podstawowe warunki życia – miejsce do spania, jedzenie i dostęp do środków higieny, co w teorii powinno im wystarczyć. Średnia emerytura zakonnicy zazwyczaj nie przekracza emerytury minimalnej, która w 2024 roku wynosi 1780,96 zł brutto. Chyba że siostra przez długi czas pracowała zarobkowo, odprowadzając składki na ubezpieczenie społeczne, wówczas jej emerytura może być nieco wyższa. Jednak i w takim przypadku trudno mówić o wysokich kwotach.

Zakonnice, choć formalnie nie muszą się martwić o pieniądze na codzienne życie, nie mają dostępu do swoich emerytur. To, co dla wielu emerytów stanowi podstawę do spełniania małych marzeń na starość, dla zakonnic jest zupełnie nieosiągalne. Jeśli siostra chce wypić kawę, zjeść pączka czy kupić książkę, musi najpierw uzyskać zgodę od przełożonej na taki wydatek.

Zakonnice vs księża – dwa światy duchowne, dwie różne rzeczywistości finansowe

Choć zakonnice i księża pełnią podobne funkcje duchowe, ich życie materialne diametralnie się różni. Księża często zarządzają własnym majątkiem, mogą inwestować, kupować nieruchomości czy prowadzić działalność gospodarczą, co daje im dużą swobodę finansową. Zakonnice, zobowiązane do życia w ubóstwie, nie mają takich możliwości.

Przełożone zakonne zarządzają całym majątkiem wspólnoty, co oznacza, że to one decydują o każdym wydatku, również tym związanym z osobistymi potrzebami sióstr. Nawet praca na etacie nie zmienia tego faktu – zarobione pieniądze automatycznie trafiają do wspólnej kasy.

Te finansowe realia zakonnic, choć surowe i trudne do zrozumienia z perspektywy osób żyjących w świeckim świecie, są integralną częścią ich wyboru drogi duchowej. Dla wielu z nich pieniądze nie mają tak dużego znaczenia, jak poczucie wspólnoty i misji, którą realizują.

Warto jednak zadać sobie pytanie – czy zakonnice zasługują na większą finansową niezależność, zwłaszcza na emeryturze? Czy ich poświęcenie dla wspólnoty powinno oznaczać całkowite odcięcie od własnych potrzeb i marzeń? To kwestia, która pozostawia przestrzeń do dyskusji na temat równości i sprawiedliwości w Kościele.