Jedna z ostatnich decyzji rządu Morawieckiego. Wielu Polaków będzie wściekłych
Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej wydało obwieszczenie, które - jak podaje “Fakt” - sprawi, że Polaków w najbliższym czasie czekają sporo większe wydatki. To jedna z ostatnich decyzji rządu Prawa i Sprawiedliwości.
Jedna z ostatnich decyzji rządu PiS
Ministerstwo Rodziny i Polityki kierowane jeszcze przez Dorotę Bojemską, wydało ważne obwieszczenie w sprawie rocznej podstawy wymiaru składek na ubezpieczenie emerytalne i rentowe w przyszłym roku.
Dokument prognozuje, że kwota przeciętnego wynagrodzenia będzie wynosiła 7824 zł, co jest świetną informacją dla pracujących na etacie. Jednak gorzej sprawy się mają w przypadku osób prowadzących własne firmy, bo składki ZUS będą sporo wyższe.
Dwie emerytury w grudniu. Seniorzy mają powody do radościPolaków czekają dużo większe wydatki
Obecnie osoby, które pracują na własny rachunek muszą oddawać państwu około 1400 złotych miesięcznie, a w nadchodzącym roku będzie to już 1600 złotych miesięcznie. - Składki będą rekordowo wysokie. Rocznie na ubezpieczenie społeczne pracujący na własny rachunek zapłacą niemal 20 tys. zł - wylicza “Fakt”. Wzrost zaobserwujemy także w przypadku składki zdrowotnej. Teraz wynosi ona 314,10 zł, a w nowym roku wyniesie 381,78 zł.
Czy nowemu rządowi uda się zatrzymać te podwyżki?
Jedna z obietnic wyborczych Koalicji Obywatelskiej może sprawić, że wzrost tych składek zostanie zatrzymany. Chodzi o plan wprowadzenia ulgi dla pracujących na swoim. Takie osoby również miałyby możliwość skorzystania z miesięcznych wakacji od składek.
- Dla przedsiębiorców, odprowadzających składki za siebie, wprowadzimy możliwość czasowego zwolnienia ze składek na ubezpieczenia społeczne - czytaliśmy w obietnicach zawartych w umowie koalicyjnej.