Wyszukaj w serwisie
biznes finanse technologie praca handel Eko Energetyka polska i świat
BiznesINFO.pl > Polska i Świat > Jedyny taki statek pójdzie na żyletki? Rząd zabrał pieniądze, dramatyczny apel naukowców
Marcin Śliwa
Marcin Śliwa 20.10.2024 08:59

Jedyny taki statek pójdzie na żyletki? Rząd zabrał pieniądze, dramatyczny apel naukowców

"Oceania"
fot. Agata Weydmann, Instytut Oceanologii PAN

Rząd obciął dofinansowanie dla polskiego statku badawczego „Oceania”. To jedyna polska jednostka zdolna do prowadzenia działań poza Bałtykiem. Decyzja o wycofaniu dotacji oznaczać będzie zezłomowanie cennego statku – alarmują naukowcy i zwracają się do resortu z dramatycznym apelem o zmianę decyzji. Czy jest szansa na uratowanie „Oceanii”? Jest odpowiedź ministerstwa. 

Nie(d)oceniony wpływ „Oceanii”

Instytut Oceanologii PAN znalazł się w wyjątkowo trudnej sytuacji. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wstrzymało finansowanie statku badawczego s/y Oceania. Jest to jedyny polski statek badawczy zdolny do prowadzenia działań poza Bałtykiem – alarmują naukowcy z Instytutu Oceanologii Polskiej Akademii Nauk. 

Jak zauważają, decyzja rządu o odebraniu środków na badania jest trudna do zrozumienia, a jej konsekwencje będą o wiele bardziej dalekosiężne, niż może się wydawać na pierwszy rzut oka. 

Nasza działalność naukowa, opierająca się w dużej mierze na badaniach prowadzonych z pokładu Oceanii, to także szeroko zakrojona współpraca z ośrodkami naukowymi z całego świata. To istotna pozycja w światowej oceanografii. Ale to przede wszystkim ogromna ilość wiedzy na temat zmian zachodzących w dwóch najbardziej wrażliwych i istotnych obszarach, jakimi są Bałtyk i Arktyka. Trudno nam pojąć decyzję polskiego Rządu, który po 35 latach dobrej roboty odcina kluczowe źródło finasowania dla tej jednostki. Dzięki Oceanii do Polski trafiają pieniądze na badania oceanograficzne z UE, Norweskiego Mechanizmu Finansowego i bilateralnych umów - średnio to kilka milionów złotych roczne - ale to pieniądze na badania a nie na utrzymanie statku – czytamy w apelu polskich naukowców. 

Polscy naukowcy podkreślają, że badania morskie są kosztowne, zarówno w sferze infrastruktury (statek) jak i aparatury naukowej i pracy. Tylko te dwa ostanie elementy finansowane są z grantów. Brak możliwości korzystania ze statku badawczego oznaczać będzie zerwanie nie tylko bieżących projektów naukowych, ale również wieloletniej owocnej współpracy z instytutami naukowymi w Polsce i na całym świecie.

Oceania nie jest nowym statkiem, służy od 35 lat. Dzięki naszym staraniom i dotychczasowym rządowym dotacjom jest w bardzo dobrym stanie technicznym i do czasu pozyskania nowego statku badawczego, co potrwa kilka lat, może pływać równie skutecznie jak dawniej. Jednak prawo morskie nie pozwoli na jej wykorzystywanie bez spełnienia obowiązkowych przeglądów i remontów. Wraz ze wszystkimi pozostałymi kosztami, utrzymanie statku przekracza możliwości finansowe Instytutu Oceanologii PAN. Brak rządowej dotacji, którą otrzymywaliśmy od 35 lat, oznacza de facto zezłomowanie statku i dramatyczny spadek znaczenia polskiej oceanografii na arenie międzynarodowej. Apelujemy do Rządu RP o rewizję tej decyzji – piszą naukowcy.

PKP kupuje nowe pociągi. Będą większe niż Pendolino

„Niepowetowana strata dla polskiej nauki”

Sprawa obciętych funduszy dla „Oceanii” niesie się coraz szerzej w polskich mediach społecznościowych, wywołując znaczne poruszenie. Do sprawy odniósł się między innymi publicysta Jakub Wiech, który fakt odebrania środków na działalność polskiej jednostki badawczej określił krótko jako „dramat”. Jak zauważył, koszty utrzymania statku to ok. 10 mln zł rocznie, podczas gdy na wsparcie dla górnictwa węgla kamiennego przeznacza się 19 mln zł dziennie. 

Dramat. Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego wstrzymało finansowanie statku badawczego „Oceania”, jedynego polskiego statku zdolnego do prowadzenia prac badawczych poza Bałtykiem. Taka sytuacja ma miejsce po raz pierwszy od 35 lat i grozi zezłomowaniem statku. Byłaby to niepowetowana strata dla polskiej nauki - w tym dla badań dot. zmiany klimatu – napisał Wiech. 

Odpowiedź ministerstwa

Do sprawy odniosło się w końcu Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego. W opublikowanym w mediach społecznościowych wpisie stwierdzono, że konkurs na utrzymanie aparatury naukowo-badawczej został rozstrzygnięty na podstawie wniosków, które oceniali naukowcy eksperci. 

Jednocześnie resort przyznał, że Instytut Oceanologii PAN zwrócił się do ministra z wnioskiem o zmianę decyzji. Jak zapewniono, ma on zostać rozpatrzony w trybie pilnym.

Instytut zwrócił się do Ministra z prośbą o zmianę decyzji odmawiającej przyznania środków finansowych. MNiSW deklaruje pilne rozpatrzenie sprawy – zapewnia resort. 

„Oceania” powstała w 1985 roku w Stoczni Gdańskiej specjalnie dla Instytutu Oceanologii PAN. To stalowy żaglowiec trójmasztowy o ożaglowaniu skośnym. Pierwotnie, z hydraulicznym ożaglowaniem parawanowym, jednostkę klasyfikowano jako fregatę. Po tym, gdy po jednym z remontów z ostatniego masztu usunięto reję, statek był barkiem. Po zmianie ożaglowania na przełomie 2010 i 2011 roku, współcześnie „Oceanię” klasyfikuje się jako szkuner. 

Statek wyposażony jest w sprzęt pozwalający na badania hydrograficzne, optyczne, akustyczne, chemiczne, biologiczne oraz badania aerozolu.