Jutro konferencja prasowa ws. obostrzeń. Wiemy, czego możemy się spodziewać
Obostrzenia mogą zostać poddane korekcie jeszcze przed majówką. Decyzja w tej sprawie zależy od wskaźników pandemicznych, które Ministerstwo Zdrowia odnotuje we wtorek. Już jutro mamy poznać szczegóły nowej rządowej strategii hamowania pandemii. W grę wchodzi regionalizacja restrykcji.
Z tego artykułu dowiesz się:
-
Jakie obostrzenia obowiązują na ten moment
-
Od czego zależy ewentualnie złagodzenie restrykcji
-
Które regiony mają szanse na największe poluzowania
Obostrzenia do zmiany. Decyzja już jutro
Obostrzenia w Polsce są poddawane nieustannym aktualizacjom w zależności od intensywności pandemii. Z uwagi na radykalny wzrost zachorowań w marcu rząd zdecydował się dodatkowo zamknąć m.in. sklepy budowalne i meblowe o powierzchni 2 tys. mkw., w których jest prowadzona sprzedaż detaliczna. Lockdown ponownie objął także branżę beauty.
Na pierwsze poluzowania mogły liczyć przedszkola i żłobki, które zostały ponownie otwarte dla wszystkich dzieci od poniedziałku 19 kwietnia. Spadkowa tendencja zachorowań, stabilizacja liczby hospitalizacji i zajętych respiratorów skłania rząd do kolejnych zmian w obostrzeniach.
Rzecznik rządu Piotr Müller zdradził na antenie TVP1, że jutro odbędzie się posiedzenie Rządowego Zespołu Zarządzania Kryzysowego. Tuż po nim dowiemy się, jakie obostrzenia będą obowiązywały w najbliższym czasie.
Od czego rząd uzależnia decyzje w sprawie restrykcji? Pod uwagę będą brane wtorkowe dane dotyczące zarówno liczby nowych przypadków, jak i osób hospitalizowanych i zajętych respiratorów. Poniedziałkowe dane (9 246 infekcji) nie do końca odzwierciedlają bowiem faktycznego stanu pandemii w Polsce.
W ostatnich dniach można zaobserwować dość stabilną tendencję w kontekście hospitalizacji i respiratorów. W szpitalach przebywa aktualnie 31 938 osób, czyli o 135 mniej niż w sobotę 17 kwietnia. Wsparcia respiratorami wymaga 3 287 pacjentów. Mimo braku przyrostu są to nadal liczby bardzo wysokie, które powodują, że obostrzenia nie mogą zostać radykalnie złagodzone. Co zatem planuje rząd?
Obostrzenia regionalne? Niektóre województwa bez szans na odmrożenie
Rzecznik rządu przyznał, że niewykluczony jest powrót części sklepów wielkopowierzchniowych. Być może władza zdecyduje się także uruchomić usługi w galeriach handlowych.
O obostrzenia był pytany także minister zdrowia Adam Niedzielski na antenie Radia ZET. Priorytetem jest w dalszym ciągu powrót do szkół dzieci z klas I-III. Poza tym szef resortu podejrzewa, że w pierwszej kolejności z lockdownem pożegna się branża beauty, a w drugiej - handel. Portal money.pl podaje, że w dalszej perspektywie obostrzenia mają zostać zdjęte z hoteli, a na końcu - z branży gastronomicznej i fitness.
Jak na razie nie wiadomo, czy te poluzowania będą obejmowały cały kraj, czy tylko poszczególne regiony. Adam Niedzielski konsekwentnie podkreśla, że jest zwolennikiem regionalizacji obostrzeń. Z ustaleń dziennikarzy RMF FM wynika, że województwa, w których infekcji i hospitalizacji jest najmniej, będą mogły liczyć na łagodniejsze obostrzenia w postaci uruchomienia handlu i usług.
Które regiony mogą zostać odmrożone najszybciej? Przed największa szansą na mniej surowe obostrzenia stoi przede wszystkim Podlasie, gdzie na 100 tys. mieszkańców przypada zaledwie 30 zakażeń. Dość obiecujące wyniki raportuje także Podkarpacie. Tuż za nimi plasują się woj. lubelskie i warmińsko-mazurskie.
Przestrzeni do łagodzenia obostrzeń zdecydowanie nie ma na Śląsku i Dolnym Śląsku. RMF FM podaje, że w woj. śląskim zajętych jest prawie 90 proc. miejsc w szpitalach.
Byłeś świadkiem ciekawego zdarzenia? Masz interesujące zdjęcia lub filmik? Podziel się z nami wysyłając na redakcja@biznesinfo.pl