Już nie Dino czy Stokrotka. Polska sieć sklepów postrachem dla konkurencji
Sieci handlowe z zagranicznym kapitałem takie jak Biedronka, Lidl czy Żabka mają mocną pozycję na polskim rynku, chociaż jedna z rodzimych firm już ściga konkurencję. W momencie, w którym zamyka się coraz więcej punktów handlu detalicznego, to spore osiągnięcie. Firma odnotowała kilkanaście miliardów zysku i będzie dalej wdrażać swoją ekspansywną strategię.
Kryzys małych przedsiębiorstw
Portugalskie przedsiębiorstwo Jeronimo Martins, które jest właścicielem sieci sklepów Biedronka czy niemieckie Schwarz-Gruppe, czyli właściciel Lidla i Kauflandu działają w Polsce od lat. Duże markety dzięki obszernej ofercie produktów i konkurencyjnym cenom powoli wypierają mniejsze placówki handlowe. Utrzymanie się na rynku w obecnej sytuacji staje się coraz trudniejsze, a do tego trzeba jeszcze dodać rozwój sklepów internetowych, co nie poprawia sytuacji mniejszych przedsiębiorców.
Z najnowszych danych wynika, że w naszym kraju co roku zamyka się coraz więcej sklepów. Jednak nie wszystkie rodzime marki muszą mierzyć się z kryzysem. Jedna z sieci zmieniła strategię, aby skuteczniej docierać do lokalnych społeczności i już widać efekty. Nie tylko zanotowała wzrost zysków, ale również rozszerzyła działalność. Coraz więcej Polaków chce robić tam zakupy.
Dubajska czekolada podbiła internet, teraz dostępna w Żabce. Czas jest ograniczony, a cena kosmiczna Biedronka rozdaje ten produkt za darmo. Na taką promocję czekali klienciTam coraz więcej Polaków robi zakupy
Polska Sieć Handlowa Lewiatan powstała w 1994 roku i od tamtej pory utrzymuje się na rodzimym rynku. Skomplikowana sytuacja społeczno-gospodarcza w kraju oraz konkurencja w postaci zagranicznych marketów nie tworzyły dobrego pola do rozwoju, mimo to spółka zanotowała wzrost zysków. Ostatni rok pokazał, że strategia wprowadzona na lata 2023-2024 pod hasłem “Skuteczna organizacja, precyzyjna do konsumenta” przyniosła oczekiwane efekty.
Oprócz tego Lewiatan modernizuje się pod względem cyfrowym i technologicznym. Firma stawia na zwiększanie powierzchni handlowej, w 2024 roku pojawiły się na rynku 33 nowe supermarkety o wielkości powyżej 300 mkw, a mniejsze placówki zostały unowocześnione zgodnie z konceptem “Lewiatan Express”.
Wszystkie te działania podjęto, aby zwiększyć konkurencyjność oraz efektywność operacyjną. Stawianie na lokalne społeczności i wsparcie franczyzobiorców przełożyło się na zbudowanie silnej marki, o czym świadczą ostatnie wyniki finansowe. Biorąc pod uwagę bilans zamknięć i otwarć za 2024 rok liczba placówek wzrosła.
Lewiatan dogania konkurencję
Szacuje się, że za 2024 rok Polska Sieć Handlowa Lewiatan osiągnęła ponad 17,3 mld zł obrotu detalicznego, z czego około 1 mld zysku pochodzi ze sprzedaży produktów własnej marki. Obecnie w Polsce jest 3255 sklepów należących do spółki. Placówki były otwierane zarówno przez przedsiębiorców należących do sieci jak i nowych franczyzobiorców. Korzystnie na postrzeganie spółki wpłynęła pomoc, jaka została udzielona przez sieć podczas ostatniej powodzi. Wsparcie otrzymali zarówno pracownicy sklepów jak i zrzeszeni przedsiębiorcy.
Kierownictwo Lewiatana deklaruje, że w 2025 roku chce utrzymać podobne tempo rozwoju. Oczywiście sieci daleko do wyników takich kolosów jak Biedronka czy Lidl, jednak biorąc pod uwagę możliwości polskiego przedsiębiorstwa i dotychczasowe wyniki można prognozować, że pozycja PSH Lewiatan na rodzimym rynku będzie się umacniać.