Warszawa szykuje się do wielkich kar dla kierowców. Mają być kilkukrotnie wyższe
Kara wzrośnie pięciokrotnie?
W czwartkowym porządku obrad sesji Rady Warszawy znalazł się projekt uchwały “zmieniającej uchwałę w sprawie ustalenia strefy płatnego parkowania, wysokości stawek opłaty za postój pojazdów samochodowych na drogach publicznych w strefie, wysokości opłaty dodatkowej oraz określenia sposobu pobierania tych opłat”. Najważniejszym punktem uchwały jest znaczący, bo aż pięciokrotny (z 50 do 250 zł) wzrost kary za brak biletu parkingowego. Przy opłaceniu mandatu w ciągu tygodnia jego wysokość zmalałaby do 170 zł. Kilka dni temu pomysł podniesienia kary poparła Komisja Infrastruktury rady Warszawy.
Stołeczny radny Koalicji Obywatelskiej Marek Szolc wyjaśniał na Twitterze, że pomysł ten ma być batem na kierowców “którzy oszukują nas wszystkich, zajmując w nieskończoność potrzebne wielu ludziom w Warszawie miejsca parkingowe bez opłaty”. Szolc zwraca uwagę, że wysokość kary jest całkowicie niedotkliwa dla osób, które stać na koszty eksploatacji i jazdy samochodem. Radny wskazuje również na znacząco wyższą wysokość mandatu za jazdę bez biletu komunikacją miejską (wynosi ona ponad 260 zł), a także na fakt, że wysokość kary nie była zmieniana od 2003 roku.
Jeśli uchwała zostanie zaakceptowana przez radnych, wówczas kara za brak biletu parkingowego będzie w stolicy rekordowa w porównaniu z innymi miastami.
Jak w innych miastach?
Z danych, które przekazuje Polska Agencja Prasowa wynika, że w Łodzi kara ta wynosi 200 zł (jeśli ktoś zapłaci ją w ciągu 60 dni, wówczas będzie to 100 zł), podobnie sytuacja wygląda we Wrocławiu, tyle, że w stolicy Dolnego Śląska by uzyskać zniżkę z 200 do 100 zł trzeba się pospieszyć i zapłacić mandat w ciągu tygodnia.
200 zł kary za brak biletu zapłacą również kierowcy w Poznaniu i Gdańsku. W tych miastach bonusy za wcześniejsze ich opłacanie nie są tak znaczące - w stolicy Wielkopolski kara maleje zaledwie o 50 zł, zaś w stolicy Pomorza o 70 zł. Z kolei w Krakowie kara ta wynosi 150 zł i nie ma żadnych ulg za opłacenie jej we wcześniejszym terminie.
Wszystko wskazuje na to, że śladem Warszawy podąży Szczecin, gdzie za nieopłacone parkowanie pobierana jest “opłata dodatkowa” w wysokości 50 zł (jeśli kierowca opłaci ją w ciągu tygodnia to 30 zł). Miasto nosi się z zamiarem podwyższenia opłaty do 200 zł (100 zł w przypadku opłacenia w ciągu 7 dni). Do połowy sierpnia mają potrwać konsultacje w tej sprawie.