Szefowa partii opozycyjnej rezygnuje. Wszystko przez katastrofę wizerunkową i sondażową

Katarzyna Lubnauer rezygnuje ze stanowiska lidera. 3 razy NIE

Katarzyna Lubnauer ogłosiła, że rezygnuje z funkcji przewodniczącej partii Nowoczesna. O swojej decyzji poinformowała na konwencji partii w Warszawie. - Wybory europejskie i parlamentarne przegraliśmy i jako partia i jako koalicja. Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik - mówiła.

Lubnauer bez ogródek powiedziała, że daje sobie “trzy razy nie” odnosząc się nie tylko do poczucia sukcesu, ale również zadowolenia z miejsca, w którym obecnie znajduje się partia oraz poprzestawania na osiągniętych celach.

- Prawda jest taka, że udało nam się przetrwać najtrudniejszy czas, że mamy reprezentację w samorządach i w Sejmie (...), ale wybory europejskie i parlamentarne przegraliśmy i jako partia i jako koalicja. Jako jedna z liderek Koalicji Obywatelskiej biorę na siebie odpowiedzialność za wynik wyborczy i składam dzisiaj rezygnację z funkcji przewodniczącej Nowoczesnej - poinformowała polityczka.

Postanowiła swoją decyzje uargumentować w poście na swoim profilu na Facebooku.

„W sytuacji bezprecedensowej katastrofy wizerunkowej i sondażowej naszej partii, dokładnie dwa lata temu, zdecydowałam się opuścić bezpieczną przystań i powalczyć o przyszłość naszego środowiska. Przypomnijmy, że był to czas, gdy byliśmy obiektem drwin i pogardy, a wszyscy skazywali nas na polityczny niebyt” – takimi słowami była liderka partii zaczyna swój pożegnalny wpis.

„Uważam, że teraz Nowoczesną powinna pokierować osoba pozbawiona mojego bagażu ekstremalnie trudnych doświadczeń i decyzji podejmowanych często z zaciśniętymi zębami z ostatnich dwóch lat, po to byśmy dzięki temu powiewowi świeżości znowu wypłynęli na szerokie wody. Pokażmy, że demokracja nie jest dla nas pustym hasłem i wybierzmy nową przewodniczącą lub nowego przewodniczącego w drodze rzeczowej dyskusji i transparentnego dla wszystkich głosowania” – napisała dalej.

Według ostatnich doniesień jeszcze w niedzielę ma zostać ujawnione nazwisko jej następcy czy też następczyni. W kuluarach mówi się o Adam Szłapce.