Kierowcy nie dowierzają, tak tanio nie jest na żadnej stacji. Nawet 30 groszy mniej na litrze
Średnia cena benzyny 95 w Polsce sięga 6 zł. Można się spodziewać, że będzie to ważne zagadnienie w rozpoczynającej się na dobre kampanii wyborczej. A jednak to nie prezydent Polski ma znaczący wpływ na ceny na stacjach paliw - w Polsce mamy przykład, że znacznie większe osiągnięcia mogą mieć na tym polu władze samorządowe.
Samorządy mają pomysł na wysokie ceny paliw
Jakub Banaszek, prezydent Chełma, zaprasza w serwisie X do odwiedzenia miasta. Jako zachętę podaje szereg argumentów, łącznie z działającą tam miejską stacją paliw. Inicjatywa ta ruszyła przed rokiem i dziś wiemy już, jaki wpływ miała na życie mieszkańców.
W ocenie prezydenta pomysł okazał się nadspodziewanym sukcesem. Popularność stacji jest tak duża, że nie tylko pozytywnie wpłynęła na lokalny rynek paliw, ale też zaczęła przynosić miastu wpływy budżetowe znacznie powyżej pierwotnych oczekiwań. Okazuje się, że rozwiązaniem problemu wysokich cen paliw może być działalność władz samorządowych.
Rewolucja w korzystaniu z fotowoltaiki. Od dziś ważne zmiany Policja weszła do giganta polskiej energetyki. Sprawa może wstrząsnąć całą branżąMiejska stacja paliw w Chełmie działa już od roku. Oto skutki
Uruchomienie w Chełmie stacji paliw, której operatorem jest spółka miejska, poprzedzone zostało sukcesami podobnych pomysłów w innych miejscach w kraju. Powołano więc spółkę i zakupiono należący do PKS grunt z już działającą tam infrastrukturą. Ta w ręce miasta przeszła ostatecznie w 2022 r.
W modernizację zainwestowano 3,9 mln zł, a miejska stacja paliw na dobre rozpoczęła działalność na początku zeszłego roku. Celem była interwencja na lokalnym rynku paliw - choć paliwo kupowane jest od komercyjnego dostawcy, to udało się obniżyć koszty. Przed rokiem samorząd tak uzasadniał uruchomienie stacji:
Kluczowym celem działalności stacji jest pobudzenie konkurencyjności lokalnego rynku paliw i oferowanie ich w atrakcyjnych cenach. Liczymy, że wpłynie to na komercyjnych sprzedawców i przełoży się na obniżenie cen w zarządzanych przez nich punktach tankowania, na czym skorzystają wszyscy mieszkańcy.
Jednocześnie władze Chełma podkreślały, że miasto nie chce konkurować z innymi dostawcami:
Inwestycja ta, tak jak wszystkie działania MPGK nie ma przesłania biznesowego. Dzięki temu możemy stosować niską marżę co w połączeniu z brakiem obsługi oraz nowoczesnym systemem zarządzania pozwoli na atrakcyjną, finalną cenę paliwa.
Koszty udało się obniżyć dzięki osiągnięciom techniki. Stacja w Chełmie jest bowiem całkowicie samoobsługowa, co tak naprawdę sprawdza się do automatyzacji płatności. Podobnie jak na wielu zwyczajnych stacjach to kierowcy sami tankują pojazdy, jednak płatność odbywa się już przy dystrybutorze, wyłącznie za pomocą kart płatniczych.
Ceny rynkowe w dół, dochód dwukrotnie powyżej oczekiwań
Po roku wiemy już, że udało się osiągnąć cel miasta, ale też przychody zdecydowanie większe od oczekiwanych. Prezydent Banaszek poinformował w serwisie X, że po uruchomieniu miejskiej stacji ceny paliw w całym mieście miały spaść o 20-30 gr.
To jednak nie wszystko. Choć podkreślano, że miejska stacja nie jest przedsięwzięciem biznesowym, to udaje jej się osiągać bardzo dobre wyniki. Według danych przekazanych przez prezydenta stacja miejska osiąga dziś dwukrotnie większy dochód, niż pierwotnie zakładano.