Kierowcy powinni mieć się na baczności. Pierwszy z 39 punktów już za kilka dni będzie namierzał piratów drogowych
Powołując się na informacje przekazane przez Inspektorat Transportu Drogowego, serwis autokult.pl informuje, że odcinkowy pomiar prędkości w pierwszej z 39 zaplanowanych lokalizacji, już za kilka dni zacznie kontrolować kierowców.
39 nowych odcinkowych pomiarów prędkości
Pod koniec marca br. Główny Inspektorat Transportu Drogowego ogłosił ostateczną listę 39 nowych odcinkowych pomiarów prędkości. “Pierwsze będą montowane z początkiem maja” - powiedział wtedy główny inspektor transportu drogowego, Alvin Gajadhur. Szef GITD zaznaczył, że pierwszy odcinkowy pomiar prędkości będzie zamontowany na trasie S7, na obwodnicy Białobrzegów.
Pierwszy pomiar będzie działał już niedługo
Serwis podaje, że na obwodnicy Białobrzegów na trasie S7 zainstalowane zostały już wszystkie urządzenia do odcinkowego pomiaru średniej prędkości pojazdów, a teraz trwają odbiory techniczne.
„Urządzenia zostaną przełączone w tryb testowy i będziemy sprawdzać prawidłowość działania systemu. Jeśli nie znajdziemy żadnych przeszkód, to wtedy system zostanie przełączony w tryb rejestracji. Spodziewamy się, że stanie się to na przełomie maja i czerwca” - powiedziała cytowana przez motofakty.pl Monika Niżniak, rzecznik Inspekcji Transportu Drogowego.
„Bat” na kierowców
Serwis informuje, że urządzenia będą w stanie śledzić naruszenia na co najmniej trzech pasach ruchu, pomiary będą wykonywane bez przerwy, nawet w ciężkich warunkach pogodowych.
„Kluczową zaletą tego rozwiązania jest możliwość wpływania na zachowania kierujących na dłuższym odcinku drogi niż ma to miejsce w przypadku fotoradarów. Z doświadczeń CANARD wynika, że w miejscach objętych nadzorem z wykorzystaniem OPP, liczba zdarzeń drogowych spada, a ruch się uspokaja” - powiedziała dziennik.pl Monika Niżniak z GITD.