Kierowcy ruszyli do urzędów. Chodzi o obowiązkową wymianę prawa jazdy
Już wkrótce wejdą w życie nowe przepisy związane z posiadaniem prawa jazdy. W związku z tym, do urzędów ustawiają się potężne kolejki. Kto ma obowiązek wymienić swój dokument uprawniający do kierowania pojazdami? Przedstawiamy szczegóły.
Już wkrótce nowe przepisy dla kierowców
Już niebawem wchodzą w życie nowe przepisy związane z koniecznością posiadania polskiego prawa jazdy przez osoby pochodzące z innych krajów, które świadczą usługi płatnego przewozu osób. Zasady te wchodzą w życie już 17 czerwca, a ich głównym założeniem jest zwiększenie bezpieczeństwa osób korzystających z taksówek, Boltów czy Uberów.
Takimi pojazdami bardzo często kierują obcokrajowcy, którzy nie posiadają polskiego prawa jazdy. Jest to o tyle niebezpieczne, że jeśli łamią przepisy, to nie zostaje to nigdzie odnotowane. W związku z tym, bardzo często tacy kierowcy nie stosują się do zasad ruchu drogowego, bo nie obawiają się straty prawa jazdy za punkty.
Ci seniorzy będą musieli zwrócić 13. emeryturę. Przepisy stawiają sprawę jasnoKłopoty z nowymi przepisami ws. wymiany prawa jazdy
Okazuje się, że przedstawiciele samorządów zauważają w nowych regulacjach pewne niedociągnięcia. Chodzi dokładnie o to, że zagraniczni kierowcy mogą wnioskować o wymianę prawa jazdy na polskie dopiero w momencie, w którym będą przebywać w naszym kraju przez co najmniej 185 dni.
Zastanawiamy się nad tym, czy by nie umożliwić kierowcy wcześniejszego złożenia wniosku, nawet jeśli nie spełnia kryterium rezydencji 185 dni, kiedy za chwilę, za miesiąc ta przesłanka byłaby spełniona - wyjaśniła Renata Rychter podczas sejmowej komisji.
Kierowcy masowo odwiedzają urzędy
Choć przepisy wejdą w życie dopiero w połowie czerwca, to kierowcy już masowo zaczęli odwiedzać urzędy w celu wymiany prawa jazdy. TVN 24 informuje, że obecnie kolejki w urzędach komunikacji są ogromne, a pracownicy nie radzą sobie z obsługą interesantów.
Odnotowany został dziesięciokrotny wzrost, w zależności od powiatu - przekazała Renata Rychter, dyrektorka Departamentu Transportu Drogowego w Ministerstwie Infrastruktury podczas posiedzenia komisji sejmowej.
Zobacz także: Zarabiasz 4000 zł? Taką emeryturę możesz dostać w przyszłości