Kłopoty Poczty Polskiej. Pracownicy bez ogródek o pensjach, nie jest dobrze

Fatalna sytuacja Poczty Polskiej

O sytuacji panującej w Poczcie Polskiej jest głośno od dłuższego czasu. Spółka trapiona jest problemami finansowymi, zaś część pracowników w zeszłym roku groziła nawet akcją strajkową.

Teraz jednak, jak donosi portal fakt.pl, sytuacja jest jeszcze gorsza. Zdaniem cytowanego przez serwis listu związkowców do instytucji państwowych, 2024 rok może być ostatnim, w którym Poczta Polska będzie funkcjonować. Powodem mają być “eksperymenty rządzących w ostatnich latach".

ZUS zwróci nawet kilkadziesiąt tysięcy złotych po zmarłych. Wiemy, kto może skorzystać Czytaj dalej

Pierwszy kraj bez własnej Poczty?

Jak wskazują związkowcy, obecna sytuacja w Poczcie Polskiej zmierza prosto do bankructwa firmy - w tym roku jej strata może wynieść aż 800 mln zł. Efektem miałoby być uczynienie z Polski pierwszego kraju “bez własnej Poczty”. Spowodowałoby to poważne problemy m.in. z dostarczaniem emerytur czy przesyłek z urzędów i sądów.

Co więcej, związki zawodowe poruszyły w liście kwestię wynagrodzeń. Ich zdaniem, w lutym pieniędzy może nie zobaczyć aż 63 tys. zatrudnionych pocztowców. Z kolei od początku stycznia minimalne wynagrodzenie w przedsiębiorstwie ma wynosić 4023 zł brutto, tj. o 219 zł mniej, niż przewiduje prawo. Zdaniem cytowanego przez fakt.pl przewodniczącego NSZZ Listonoszy Piotra Sauguta, pozostałą część kwoty mają uzupełniać premie i dodatki.

Poczta Polska zaprzecza

Zapytana przez fakt.pl o stan spółki Poczta Polska zaprzecza, jakoby miały być jakiekolwiek problemy finansowe. Pensje mają być wypłacane pracownikom “zgodnie z prawem” i na czas, podobnie jak i inne płatności. Firma odpowiedziała jednocześnie wymijająco na pytania dot. straty. Stwierdzono bowiem, że Poczta Polska ma 3 miesiące od zamknięcia roku obrotowego na zamknięcie ksiąg rachunkowych za tenże rok.

źródło: fakt.pl