KNF ostrzega przed kredytami hipotecznymi. Ceny mieszkań wyższe o 1/3
Mogłoby się wydawać, że mieszkania osiągnęły już rekordowo wysokie ceny. Mimo to te nadal nie przestają rosnąć. Co więcej, jak zauważają analitycy, wciąż spore zainteresowanie budzą kredyty hipoteczne. Jak ostrzega Komisja Nadzoru Finansowego może to doprowadzić do nadmiernego zadłużania się przez Polaków.
Ceny mieszkań rosną i rosną
Raportu Expandera i Rentier.io w którym zbadano 16 największych miast w Polsce wskazuje, że mieszkania zarówno na rynku pierwotnym, jak i wtórnym, podrożały w tym roku o 7%. Dlaczego ceny mieszkań wciąż rosną? Jednym z powodów jest wzrost wynagrodzeń, który napędza wzrost cen mieszkań.
Kolejnym czynnikiem jest poziom stóp procentowych, jak wyjaśnia Jarosław Sadowski, główny analityk Expander Advisors w TVN24bis. Niski ich poziom przekłada się na tanie kredyty, a to zachęca do kupowania mieszkań i podbija ceny. KNF wylicza także wzrost kosztów budowy połączonych z dążeniem do maksymalizacji zysku przez deweloperów w warunkach wysokiego popytu.
Niebezpieczeństwo “utonięcia” w długach
Komisja Nadzoru Finansowego zwraca również uwagę, na ryzyko nadmiernego zadłużenia części gospodarstw domowych spowodowanych silnymi wzrostami cen mieszkań. Mówi także o uniemożliwieniu zakupu własnej nieruchomości przez osoby o niskich lub przeciętnych dochodach.
W ostatnich latach nastąpił duży wzrost średniej wartości kredytu - ze 180 tys. zł w styczniu 2013 roku do 267,9 tys. zł w grudniu 2018 r., czyli aż o 48,9 procent, cytuje raport "Wyniki badania portfela kredytów mieszkaniowych i konsumpcyjnych gospodarstw domowych według stanu na koniec 2018" Gazeta.pl. Jak widać więc, obecnie mieszkanie można uznać wręcz za towar luksusowy.